W dniu 9 września 2020 r. zakończyła się pięcioletnia kadencja Pana profesora na stanowisku Rzecznika Praw Obywatelskich.
Pan profesor Adam Bodnar
Rzecznik Praw Obywatelskich
Szanowny Panie Rzeczniku
W dniu 9 września 2020 r. zakończyła się pięcioletnia kadencja Pana profesora na stanowisku Rzecznika Praw Obywatelskich.
W imieniu Stowarzyszenia Romów w Polsce serdecznie dziękuję Panu za lata opieki oraz empatii dla mniejszości, w tym mniejszości romskiej.
Dziękuję Panu w szczególności za zawsze okazywaną życzliwość dla naszego Stowarzyszenia, za żywe interesowanie się problemami mniejszości romskiej, na co dowodem była Pana osobista wizyta w siedzibie Stowarzyszenia w Oświęcimiu, czy pomoc w zorganizowaniu w urzędzie Rzecznika w Warszawie międzynarodowej konferencji dotyczącej antycyganizmu oraz antysemityzmu w Polsce.
Przez wymienione pięć lat był Pan profesor rzecznikiem państwa prawa, jego strażnikiem i obrońcą.
W związku z zakończeniem kadencji życzę Panu profesorowi dużo zdrowia i sukcesów w życiu zawodowym.
Roman Kwiatkowski
Prezes Zarządu
Oświadczenie
z dnia 10 września 2020 r.
Stowarzyszenia Romów w Polsce
w sprawie podawania przez dziennikarzy w mediach publicznych narodowości sprawców czynów zabronionych
W dniu 25 sierpnia 2020 r. na portalu: poznan.naszemiasto.pl, ukazał się artykuł zatytułowany:
„W centrum handlowym King Cross Romowie pobili mężczyznę, który zwrócił im uwagę, że nie noszą maseczek?”. W ślad za wymienionym portalem niezwłocznie także w innych mediach publicznych pojawiła się wiadomość o incydencie w centrum handlowym King Cross, m.in. w:
- gloswielkopolski.pl -”Poznań. Czy Romowie pobili mężczyznę w centrum ..”;
- pomorska.pl – „Poznań. Czy Romowie pobili mężczyznę w centrum..”;
- www.fakt.pl – „Poznań: mężczyzna pobity, bo zwrócił uwagę na brak maseczek.”;
- www.wykop.pl – „Romowie pobili mężczyznę, bo zwrócił im uwagę na brak maseczek.”;
- radiopoznan.fm – „Romowie bez maseczek pobili klienta centrum handlowego..”;
- www.se.pl – „Pobili go , bo zwrócił im uwagę, że nie mają maseczek.”;
- epoznan.pl – King Cross Marcelin: zwrócił uwagę Romom, że nie mają maseczek.”;
- dzienniknarodowy.pl – „Poznań. Grupa Cyganów skatował mężczyznę po tym, jak ….”;
- tenpoznan.pl – „Poznań. Pobicie w King Cross. Przez brak maseczek.”;
- crime.om.pl – „Poznań. Zwrócił uwagę Romom, że nie mają maseczek.”;
- m.facebook.com – „Romowie pobili mężczyznę…”;
- kobita.wp.pl – „Poznań. Mężczyzna został pobity za zwrócenie uwagi…”;
- www.pressreader.com – „W centrum handlowym King Cross młody ,mężczyzna zwrócił uwagę grupie Romów..”;
- poland.shafagna.com – „Poznań. Romowie pobili mężczyznę w centrum handlowym ..”;
Zdaniem Stowarzyszenia Romów w Polsce wymienione portale naruszyły przepisy art. 256 par. 1 oraz art. 257 kk poprzez wywołanie silnej niechęci, braku akceptacji oraz wrogości w stosunku do obywateli polskich pochodzenia romskiego a także poprzez publiczne znieważenie społeczności polskich Romów, wskazując ich jako grupę obywateli polskich o przestępczych skłonnościach.
Z artykułu opublikowanego na portalu poznan.naszemiasto.pl, a następnie rozpowszechnionym przez wymienione portale, niczym koronawirus w czasie pandemii, wynika, że w godzinach popołudniowych w sobotę w dniu 22 sierpnia 2020 r. na terenie centrum handlowego King Cross w Poznaniu grupa Romów pobiła mężczyznę, który zwrócił im uwagę, że nie mają maseczek. Portal dodał, że obywatele narodowości romskiej są stałymi gośćmi, robiąc zakupy i korzystając z lokali gastronomicznych a nadto, że dotąd nie wyróżniali się negatywnie zachowaniem wobec innych gości. Na zakończenie portal poinformował, że ochrona centrum handlowego wezwała Policję, która podjęła prawem przewidziane czynności.
Informacje dotyczące różnych form popełnienia czynów zabronionych m.in. kradzieży, czy pobicia pojawiają się często w publicznych mediach wywołując dyskusję na temat przyczyn i sposobu ich zapobiegania oraz karania.. Dzięki działalności m.in. mediów publicznych, w tym portali społecznościowych sprawy są nagłaśniane, zaś sprawcy zwykle są szybko zatrzymywani przez organy ścigania a następnie jeśli popełnili przestępstwo skazani. I tak powinno być! Stowarzyszenie Romów w Polsce jest za zdecydowaną walką z przestępczością. Także w przypadku wymienionego incydentu w centrum handlowym, jeśli się okaże że sprawcy naruszyli prawo to winni być osądzeni przez sąd ( Nawiasem mówiąc – niezależnie od kwestii pobicia – sądy powszechne w ostatnim czasie orzekają na korzyść osób nie noszących maseczek w placówkach handlowych z uwagi na brak jasnych przepisów w tej kwestii).
Jednakże informacja o pobiciu zamieszczona na łamach wymienionych portali różni się od innych podobnych – jednym istotnym rasistowskim szczegółem. W artykule kilkakrotnie podano romskie pochodzenie etniczne sprawców, jakby to miało jakieś znaczenie dla oceny czynu i jego karalności.
Także pozostałe portale słowo w słowo powtórzyły zarzuty względem „Romów”.
Wskazana sprawa jest niezwykle istotna z punktu widzenia przestrzegania konstytucyjnej zasady równości (art. 32 ust. 1 Konstytucji) oraz przepisów antydyskryminacyjnych zawartych w kodeksie karnym. Zauważamy, że dotychczas nie stwierdziliśmy, aby media publiczne podawały pochodzenie etniczne sprawcy np. kradzieży, gwałtu, czy rozboju, jeśli są oni obywatelami polskimi pochodzenia polskiego, żydowskiego, ukraińskiego, białoruskiego, litewskiego, tatarskiego, karaimskiego, czy niemieckiego. Wręcz nie wyobrażamy sobie tytułu w gazecie lub portalu: „Żydzi pobili mężczyznę, bo zwrócił im uwagę, że nie noszą maseczek”, „Niemiec ukradł samochód”, czy „Ukrainiec włamał się do sklepu”, gdyż od razu protestowaliby przedstawiciele danej mniejszości w Polsce a nadto władze Izraela, Niemiec, czy Ukrainy. Natomiast jedynie w przypadku popełnienia czynu zakazanego przez polskiego Roma (Romów) wymienia się narodowość sprawcy, gdyż za mniejszością romską nie stoi „państwo romskie”, zaś protesty organizacji romskich nie są słyszalne i dostrzegane.
Zachodzi więc pytanie dlaczego większość dziennikarzy tak chętnie podaje romską przynależność etniczną sprawców (obywateli polskich) czynów? Czy chodzi o zwiększenie poczytności danego medium, w omawianym przypadku portali, o bezmyślność, czy też o wyrażenie publicznie swoich rasistowskich poglądów?
Zjawisko to znajduje potwierdzenie w artykule opublikowanym przez portal gloswielkopolski.pl/, „Poznań. Czy Romowie pobili mężczyznę w centrum handlowym King Cross? Tak twierdzi świadek. Mężczyzna zwrócił im uwagę, że nie mają maseczek.”
Po opisaniu incydentu z udziałem „Romów” kilka wersetów poniżej portal podaje: „To nie pierwszy taki przypadek w kraju: na początku sierpnia 44-letni mężczyzna znokautował ekspedientkę osiedlowego sklepu w Bydgoszczy , po tym gdy zwróciła mu uwagę, że nie ma maseczki.” Ponieważ nie był to Rom więc portal nie zająknął się ani słowem na temat narodowości sprawcy, bo musiałby napisać, że była to (najprawdopodobniej) osoba narodowości polskiej. Byłaby to dziwaczna informacja. Jak to Polak popełnił przestępstwo! Natomiast „Romem” można epatować czytelników, bo to jest w Polsce dopuszczalne. Tak niestety czynią prawie wszystkie publiczne media. Typowy antycyganizm.
Z naszych doświadczeń wynika, że każdorazowo po podaniu przez media, iż sprawcą jakiegoś niegodnego czynu była osoba pochodzenia romskiego, pojawiają się w Internecie setki nienawistnych wpisów pod adresem społeczności romskiej. Powoduje to samoistne nakręcanie się spirali antycyganizmu. Także w przedstawionym przypadku pojawiły się w Internecie nienawistne wpisy. Należy dodać, że dzieje się to w warunkach zupełnej bezkarności osób rozsiewających te nienawistne informacje.
Zdaniem Stowarzyszenia wskazana działalność mediów ma za cel publiczne, czyli kierowane do bliżej nieokreślonej ilości osób judzenie a także wzbudzanie wśród społeczeństwa większościowego nienawiści do romskiej mniejszości. Działanie takie wypełnia znamiona art. 256 par. 1 oraz art. 257 kk.. Z tego powodu Stowarzyszenie kieruje do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, najczęściej określonego w art. 256 pr. 1 i art. 257 kk.
Tak stało się równie w przypadku czynu wymienionych portali. W dniu 10 września Stowarzyszenie skierowało zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Poznaniu z wnioskiem o ściganie sprawców.
W sprawie podawania przez media publiczne narodowości sprawcy wypowiedziały się już ważne organy państwa:
1) Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 5 lutego 2007 r. sygn. IV KK 406/06 stwierdził, że „Nawoływanie do nienawiści z powodów wymienionych w art. 256 kk – w tym na tle różnic narodowościowych – sprowadza się do tego typu wypowiedzi, które wzbudzają uczucia silnej niechęci, złości, braku akceptacji, wręcz wrogości do poszczególnych osób lub całych grup społecznych, czy wyznaniowych bądź też z uwagi na formę wypowiedzi podtrzymują i nasilają takie negatywne nastawienia i podkreślają tym samym uprzywilejowanie, wyższość określonego narodu, grupy etnicznej, rasy lub wyzwania.”.
2) Już w 2012 r. problem zauważyła Irena Lipowicz Rzecznik Praw Obywatelskich, która w wystąpieniu z dnia 23 kwietnia 2012 r. o sygn. RPO-696705-V/12/MS do Przewodniczącego Rady Etyki Mediów skrytykowała podawanie przez dziennikarzy romskiej narodowości sprawców czynów zabronionych żądając równocześnie zaniechania takiej praktyki.
3) Także Prokuratura Rejonowa w Krakowie podjęła próbę oceny zjawiska stwierdzając, że w jej ocenie „ eksponowanie nieistotnych dla relacji dziennikarskiej elementów stanu faktycznego, związanych z pochodzeniem etnicznym opisywanych postaci, w związku z czym istnieje ryzyko wywołania dyskusji publicznej, w ramach której utrwalane są krzywdzące stereotypy dotyczące danej społeczności, nie przystaje do etyki dziennikarskiej.”.
Zdaniem Stowarzyszenia działania wymienionych portali wywołują u odbiorców wskazane odczucia, zaś u przedstawicieli społeczności romskiej strach i obawy o swoje życie i zdrowie.
Pomimo, że czyn popełniło kilku obywateli polskich – należących do społeczności romskiej to jego odium poprzez podanie narodowości sprawców spadło na całą społeczność romską, nie tylko w Poznaniu ale także w całym kraju. Wskutek tego negatywne konsekwencje mogą dotyczyć zupełnie niewinnych osób, które o incydencie w King Cross nawet nie słyszały. Podawanie przez media narodowości romskiej przypomina, oczywiście w innej skali, najgorsze czasy faszyzmu, z tym, że wówczas dotyczyło to głównie Żydów (także Romów).
Wreszcie apelujemy do środowiska dziennikarzy by publikując informacje o bezprawnych czynach nie podawali danych dotyczących narodowości sprawcy czynu, gdyż działanie takie narusza nie tylko zasady etyki ale także przepisy prawa. Przestępca pozostaje przestępcą, niezależnie od pochodzenia etnicznego. Czytelnicy z pewnością nie oczekują informacji o pochodzeniu etnicznym sprawcy, lecz informacji, iż przestępca został schwytamy i niechybnie zostanie osądzony i ukarany.
Reasumując oświadczenie wyrażamy nadzieję, że Prokuratura Okręgowa w Poznaniu podejmie kroki prawne względem wskazanych portali, gdyż tylko działania tego organu mogą spowodować zatrzymanie fali bezprawnego medialnego ataku na naszą mniejszość.
Prezes Zarządu
Roman Kwiatkowski
W Niemieckim Nazistowskim Obozie Koncentracyjnym i Zagłady Auschwitz-Birkenau w nocy z drugiego na trzeciego sierpnia 1944 roku ostatni więźniowie Zigeunerlager, około 4300 Romów i Sinti, głównie kobiet, dzieci i osoby starsze, zostały zapędzone do komór gazowych, a ich ciała spalono, by nie pozostał po nich żaden ślad.
W czasie II wojny światowej pół miliona Romów zginęło wskutek zbrodniczej, rasistowskiej polityki nazistowskich Niemiec. Wiele romskich społeczności uległo całkowitej likwidacji. Nad życiem wielu innych cień zagłady rozciągnął się na wiele lat.
W związku z obowiązującymi zaostrzeniami odnośnie organizacji Europejskiego Dnia Pamięci Romów zdecydowaliśmy się dużą część wydarzenia przenieść do przestrzeni wirtualnej.
Wszelkie relację i wypowiedzi głów państw dotyczących 76 rocznicy likwidacji ,,Zigeunerlager” zajdziecie państwo pod adresem strony;
Poniżej przedstawiamy przemówienie Romana Kwiatkowskiego w związku z 76 rocznicą likwidacji byłego obozu romskiego ,,Zigeunerlager”
Szanowni Państwo,
Spotykamy się dziś w szczególnych okolicznościach. Pandemia, która doświadczyła nas wszystkich w tym roku, nie pozwoliła wielu z nas osobiście zjawić się w miejscu pamięci, by uczcić Romów i Sinti, którzy padli ofiarami nazistowskiej nocy.
Ten trudny czas doświadczył nas szczególnie w wielu miejscach, ujawniając siłę stereotypów, społecznego wykluczenia i uprzedzeń.
Ale nie zapomnieliśmy i jesteśmy tutaj, jak co roku od wielu lat, by dać świadectwo pamięci o naszych pomordowanych braciach i siostrach. A wraz z nami tysiące ludzi dobrej woli, którzy śledzą uroczystości z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Zagładzie Romów w internecie.
Serdecznie witam i tych, którzy mogli dziś pojawić się na terenie dawnego Zigeunerlager Auschwitz-Birkenau, jak i tych, którzy są teraz z nami duchem i sercem.
Pamięć i przeszłość to fundament, na którym opieramy świadomość naszego narodu. Ale to w teraźniejszości i przyszłości realizować będziemy nasze ambicje, wspólne życie w zgodnej harmonii z otaczającą większością, nasze prawa i obowiązki, nie tylko jako Romów, lecz też jako członków społeczeństw, w których żyjemy.
Plemienny nacjonalizm jest obecny wokół nas. Tak, jakby tragiczna lekcja historii nigdy się nie wydarzyła. Nie mamy złudzeń – każdy dzień przynosi niepokojące wiadomości o istnieniu i rozkwicie ideologii nienawiści rasowej i narodowej. Nie możemy sobie pozwolić na lekceważenie nawet drobnych przejawów dyskryminacji, jeśli nie chcemy później bezradnie obserwować ich nasilenia.
Nasz świat jest ciężko doświadczony antysemityzmem, antycyganizmem i wszelkimi formami rasizmu.
Żyją jeszcze wśród nas świadkowie polityki, której celem była likwidacja całych narodów – w tym żydowskiego i romskiego. Ich świadectwo to przestroga przed powrotem do czasów pogardy i nienawiści.
Obojętność jest wielką pokusą. Ale obojętność i dziś i w przeszłości oznaczała przyzwolenie na nienawiść, na dyskryminację, wreszcie na wykluczenie i zbrodnię.
Tę lekcję historii powinniśmy rozumieć wszyscy – Romowie i nie-Romowie, i wszyscy musimy wziąć na siebie odpowiedzialność za spokojną i godną przyszłość następnych pokoleń.
Chcemy ją oprzeć na dwóch fundamentach. Pierwszy to prawo. Prawo nie rozumiane jako zespół przywilejów, którymi większość może, gdy chce, obdarzyć mniejszość, lecz prawo jako uniwersalny fundament wspólnoty, którą wszyscy tworzymy – niezależnie od wszystkich dzielących nas różnic, w tym rasy, języka, pochodzenia, wyznania, poglądów politycznych.
Uniwersalne prawa człowieka i obywatela dotyczą każdego i nikt nie powinien być wykluczony z ich działania.
Drugi fundament to trwałe instytucje powołane do ochrony dziedzictwa kulturowego społeczności romskiej w myśl zasady „nic o nas bez nas”.
Współdziałanie większości z mniejszością w ramach stabilnych warunków, uniezależnienie polityki wobec Romów od bieżącej koniunktury politycznej, a wreszcie stworzenie warunków do lepszego wzajemnego poznania się i porozumienia, to cel na dziesięciolecia.
Bez trwałych instytucji budowanych przez państwo i samorządy przy udziale mniejszości, te cele nie będą realizowane w sposób trwały i konsekwentny.
Jesteśmy to winni naszym dzieciom, i ich dzieciom, aby ich świat był inny, lepszy, niż świat naszych ojców. Jesteśmy to winni wszystkim ludziom dobrej woli, których pomoc i współdziałanie ze społecznością romską zasługują na najwyższy szacunek.
Wielu z nich jest tu dziś z nami. To do nich odnoszą się cytowane przeze mnie słowa Martina Luthera Kinga „Tylko gdy jest wystarczająco ciemno, możesz zobaczyć gwiazdy”.
Jestem jednak przekonany, że gwiazdy te świecić będą także na jasnym niebie, pod którym panować będzie duch wspólnoty i współpracy, a nie noc dyskryminacji i wykluczenia.
zrealizowano dzięki dotacji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji














3 sierpnia 2020 roku zmarł dr Tadeusz Czekaj, historyk, twórca i dyrektor Romskiego Instytutu Historycznego, autor wielu prac naukowych o naszej historii.
Gdy odchodzi człowiek tak ważny, mówi się zwykle o tym, jak bardzo będzie go brakowało. Ale ja wolę powiedzieć o tym, jak bardzo wciąż będzie obecny wśród nas.
Tak, to prawda, że zabraknie jego inteligencji, wiedzy, spokoju, pod którym skrywał wojowniczy charakter bezkompromisowego badacza dziejów.
Ale pozostanie dzieło jego życia – dorobek naukowy, Romski Instytut Historyczny, zasady rzetelności i bezstronności, które wpajał nam i którymi będziemy się kierować, kontynuując jego prace.
Był strażnikiem naszej historii. Teraz my będziemy strażnikami jego dzieła.
Żegnaj przyjacielu, obyś tam, gdzie teraz jesteś, był równie potrzebny, jak byłeś potrzebny nam tutaj.
Prezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Romów w Polsce
Roman Kwiatkowski
oraz współpracownicy i koledzy ze Stowarzyszenia

Wystąpienia i transmisje na żywo zostaną opublikowane na stronie internetowej. Każde wystąpienie wideo i tekstowe będzie dostępne pod określonym adresem URL. Każde przemówienie można indywidualnie obejrzeć i udostępnić w mediach społecznościowych.
URUCHOMIENIE: Wystąpienia zostaną opublikowane w niedzielę 2 sierpnia o godz. 7:00.
Transmisja na żywo z wirtualnej ceremonii upamiętniającej
Livestream jest prezentowany na stronie internetowej oraz na Facebooku i Youtube.
URUCHOMIENIE: 2 sierpnia 2020 r. o godzinie 12:00.
Transmisja na żywo na Facebooku
Jeśli Twoja organizacja lub instytucja jest zainteresowana opublikowaniem i umieszczeniem wirtualnej ceremonii upamiętniającej na swojej stronie na Facebooku (lub na innych kanałach mediów społecznościowych), skontaktuj się z nami. Prosimy podać, na jakiej stronie lub w jakim kanale informacyjnym macie zamiar je opublikować.
Publikacja przez twoją instytucję
Prelegent zachowuje pełne prawa do filmu w celu rozpowszechniania go za pośrednictwem kanałów swojej organizacji. Będziemy wdzięczni za nawiązanie do wirtualnej ceremonii upamiętnienia Europejskiego Dnia Pamięci o Holokauście Sinti i Romów (np. adres strony internetowej) oraz użycie hashtagów #2August #NaBister.
W dniu 22 maja 2020 r. na stronie https://limanowa.in/index.php/aktualnosci, lokalnego portalu społecznościowego ukazującego się w Limanowej, opublikowany został krótki artykuł zatytułowany „Powstaną dwa budynki dla Romów na terenie miasta. Wybrano już lokalizację, środki zostały przyznane”.
Z artykułu wynika, że samorząd miasta za 460 tys. złotych z Rządowego Programu na rzecz społeczności romskiej na lata 2014 – 2020 (dalej: Rządowy Program) wybuduje dwa obiekty mieszkaniowe (budynki) dla kilku rodzin ze zrujnowanego budynku przy ulicy Wąskiej w Limanowej. Obiekty te winny być gotowe do końca 2020 r. Zdaniem cytowanego burmistrza Limanowej Władysława Biedy „Przy ulicy Wąskiej zamieszkuje obecnie około 20 osób, w tym dzieci. Stan techniczny tego budynku jest taki , że do końca roku te rodziny trzeba będzie gdzieś przeprowadzić. Nie ma wyjścia, musimy znaleźć nowe mieszkania dla tych osób.”
Publikacja pewnie nie zostałaby zauważona przez internautów, gdyby nie adresaci budowy owych obiektów mieszkaniowych oraz źródła ich finansowania. Adresatami ma być kilka rodzin romskich, zaś wybudowanie domów ma być sfinansowane ze środków Rządowego Programu. Już kilka godzin po publikacji uaktywnili się przede wszystkim przeciwnicy takiego rozwiązania problemu mieszkaniowego wymienionych rodzin. Stwierdzili oni, że inicjatywa burmistrza jest rozdawnictwem społecznych pieniędzy dla niektórych tylko obywateli. Co dziwne wśród wypowiedzi nie było żadnej o rasistowskim, czy ksenofobicznym względem mniejszości romskiej charakterze. Poniżej publikujemy kilka z nich:
– „marjoram” wpisał: Gdyby państwo troszczyło się tak o każdego, to nie miałbym nic przeciwko. Romowie to dość wyjątkowa grupa społeczna, ponieważ jako chyba jedyna mniejszość ma ona pod wieloma względami przywileje (a raczej więcej przywilejów niż przeciętny mieszkaniec tego rejonu.”); – „pikador” : „Przecież to są osoby posiadające polskie obywatelstwo, to dlaczego są traktowane lepiej niż wszyscy pozostali mieszkańcy tego kraju, którzy muszą na siebie zarobić i nikt im nie daje nic za darmo. To jest dyskryminacja, rasizm osób nie będących pochodzenia romskiego.”; – „Manitou”: „dalej wybierajcie tych swoich cymbałów, którzy tak marnują środki publiczne na nierobów”;
– „ana75”: „To jakieś żarty. Żeby wybudować dom musiałam wyjechać za granicę, pracujemy z mężem po 12 godzin, na kredyt w Polsce nas nie stać, nikt nam i dziesiątkom ludzi nic nie daje. Dlaczego jeden ma budować dom lub kupować mieszkanie za własne pieniądze, brać kredyt na 30 lat i spłacać 2 razy tyle, a niepracującym, zdrowym bykom dają mieszkania i domy”.
Stowarzyszenie Romów w Polsce od lat uważa, podobnie jak wymienieni internauci, że realizacja Rządowego Programu wywołuje u przeciętnego Polaka poczucie nadmiernego uprzywilejowania mniejszości romskiej (dyskryminacja pozytywna), co najczęściej negatywnie odbija się na jej stosunkach ze społeczeństwem tzw. większościowym.
Stanowisko takie wielokrotnie prezentowaliśmy w ogłaszanych na swojej stronie oświadczeniach. Oto kilka z naszych wypowiedzi:
1) W Oświadczeniu z dnia 23 września 2016 r. na pisaliśmy m.in.: „ W ten oto sposób za pseudointegracyjne działania władz w Warszawie oraz w wymienionych gminach płaci większość polskiej społeczności romskiej. Obywatele polscy pochodzenia romskiego proszą więc, by przestano im wreszcie w taki sposób pomagać, ponieważ wspomniany Program romski oraz podobne akcje przynoszą im więcej szkód niż korzyści.
Stowarzyszenie Romów w Polsce konsekwentnie stoi na stanowisku ścisłego stosowania zasady równości, o której mowa w art. 32 ust. 1 Konstytucji, zgodnie z którą wszyscy obywatele w Polsce są równi (mają równe prawa i obowiązki). Oby ta zasada dotarła do przedstawicieli władzy w Warszawie i samorządzie lokalnym.”
2) W Oświadczeniu z dnia 9 grudnia 2016 r. napisaliśmy, że coraz częściej oprócz wpisów rasistowskich i ksenofobicznych ukazują się wpisy ludzi trzeźwo oceniających sens wprowadzenia Rządowego Programu. Oto kilka wypowiedzi:
Artykuł zatytułowany„Romowie z Marcinkowic wybrali Nowy Sącz. To tu gmina wydała 240 tysięcy złotych na ich dom” (https://sadeczanin.info/wiadomosci/romowie z Marcinkowic wybrali Nowy Sącz,) : 1. „Zakupy za nasze podatki. Pierwsze Limanowa kupiła dom w Marcinkowicach, teraz Chełmiec kupił dom w Sączu. Aż się boję pomyśleć, gdzie Sącz im kolejną chatę kupi. Na takie wydatki są pieniądze. Ale dla samotnych matek, rodzin wielodzietnych itp. nie ma kasy na jakiekolwiek mieszkania. Kpina jakich mało”, 2.„ Też bym chciał by mi ktoś kupił dom (bo mam jakieś tam pochodzenie z innej grupy etnicznej). A jak dostają (Romowie) po 500 zł na każde dziecko, to niech wezmą kredyt, kupią sami dom i go spłacają.”, 3. „ Szkoda nawet komentować ten cały „program” . Dostali dom – za co go utrzymają? Opłacić media, opał na zimę, bieżące naprawy – to kosztuje. Oczywiście opieka społeczna pomoże bo to „mniejszość etniczna” – im się należy więcej. Krew człowieka zalewa normalnie! Jak w tym kraju ma być normalnie.”
3) W Oświadczeniu z dnia 19 stycznia 2017 r. stwierdziliśmy: „Wystarczy przejrzeć wpisy internautów pod każdą informacją o rządowych dotacjach dla gmin na zakup mieszkań i domów dla Romów. Duża część internautów racjonalnie pyta dlaczego dla biednych Polaków – podobnie jak dla Romów – gminy nie mają środków na zakup mieszkań i domów?”
Zauważamy, że coraz częściej oprócz wpisów rasistowskich i ksenofobicznych ukazują się wpisy ludzi trzeźwo oceniających sens prowadzenia Rządowego Programu we wskazanej formie.
Podobne stanowisko wyraziliśmy w Oświadczeniach z dnia 19 sierpnia 2016 r oraz z dnia 2 czerwca 2019 r.
Jak widać lata mijają, zaś nasze prospołeczne i zdroworozsądkowe stanowisko, że wszyscy w Polsce są równi i winni być traktowani identycznie, do władz publicznych nie dociera. Ludziom żyjącym w Polsce w warunkach skrajnego ubóstwa, bez podstawowych wymogów mieszkaniowych gminy winny przydzielać lokale socjalne (komunalne). Nie powinno to się odbywać wg kryteriów narodowościowych, jak to się dzieje w Limanowej. Przyznawana przez Państwo pomoc – w tym Rządowy Program – czyni obywatelom polskim pochodzenia romskiego więcej szkód niż pożytku. Problem tylko w tym, że nikt tego – poza nami i wskazanymi internautami – nie chce zauważyć, że te miliony złotych można wydać dla dobra wspólnego.
Na zakończenie przypomnę moje nadal aktualne słowa wypowiedziane w dniu 8 października 2014 r. dla jednej z publicznych telewizji: „Jako Romowie nie chcemy być postrzegani przez samorządy i społeczności lokalne jako ci, którzy mają więcej praw niż inni obywatele. Wszelkie problemy winny być rozwiązywane w sposób powszechny, a nie etniczny. Te pieniądze (z Rządowego Programu) będą jeszcze bardziej spychać nas na margines społeczeństwa obywatelskiego”.
Roman Kwiatkowski
Prezes Zarządu
Oświadczenie z dnia 20 maja 2020 r.
Stowarzyszenia Romów w Polsce
w sprawie rzekomego oszukiwania kierowców przez Romów na autostradzie A4
W dniu 19 maja 2020 r. na portalu internetowym : http://24wroclaw.pl/artykuł, ukazał się artykuł autorstwa Romana Koteckiego zatytułowany „Uwaga na Cyganów na autostradzie A4 – próbują oszukiwać kierowców”.
Autor podaje, że portal otrzymuje od czytelników informacje, że na autostradzie A4 na odcinku między Zgorzelcem a Wrocławiem osoby narodowości romskiej poruszający się m.in. na brytyjskich numerach rejestracyjnych pod pretekstem awarii swoich samochodów, zmuszają innych kierowców do zatrzymania się, po czym oferują im sprzedaż „złota” po atrakcyjnej cenie, jakoby by uzyskać gotówkę na zapłacenie lawety niezbędnej do usunięcia zepsutego pojazdu. Wg autora artykułu oferowane przedmioty ze złota są nic nie warte bo wykonano je z tombaku. Z artykułu wynika, że ofiarami „cygańskich oszustów” padają najczęściej kierowcy na zachodnich numerach rejestracyjnych (cudzoziemcy ?), którzy zamiast złota kupują za 200-300 zł biżuterię z tombaku. Na zakończenie artykułu Roman Kotecki poinformował czytelników, że „inne grupy Cyganów” na stacjach benzynowych przy autostradzie A4 oferują do sprzedaży podrobione perfumy lub płyty CD a także, iż „policjanci otrzymali już wiele zgłoszeń dotyczących tego cygańskiego procederu.”
Takie są, wg portalu „24wroclaw.pl”, fakty. Po przeczytaniu artykułu każdy poważny czytelnik artykułu powinien zadać sobie pytania:
- czym kierował się autor wymienionego artykułu wysyłając w świat niesprawdzone informacje uderzające bezpośrednio w trzydzieści tysięcy obywateli polskich pochodzenia romskiego? W oparciu o co stwierdził, że byli to Romowie (nazywa ich Cyganami), skoro jakoby poruszali się na brytyjskich numerach rejestracyjnych oraz ich ofiarami najczęściej byli jakoby kierowcy na zachodnich numerach rejestracyjnych? Autor nie wyjaśnia, skąd obecnie w Polsce tylu cudzoziemców jeździ po Polsce oraz tylu cudzoziemców jest oszukiwanych przez „Cyganów”, skoro kilka miesięcy temu Polska z powodu epidemii (jak inne kraje Unii Europejskiej) zamknęła granice; - dlaczego autor artykułu z wydawałoby się poważnego portalu osoby nieznane mu z narodowości ani państwa pochodzenia nazywa obraźliwie „Cyganami”? Zauważamy, ze zgodnie z ustawą z dnia 6 stycznia 2005 r. o mniejszościach narodowych i etnicznych, w Polsce nie ma mniejszości etnicznej cygańskiej, jest natomiast mniejszość romska. Dla Romów nazwanie ich cyganami ma charakter pejoratywny, wręcz obraźliwy! W takiej sytuacji nie wiedzieć dlaczego Roman Kotecki obraża współobywateli, można zadać pytanie czy użyłby obraźliwych epitetów (funkcjonujących w części społeczeństwa) także w stosunku do obywateli polskich pochodzenia np. niemieckiego, ukraińskiego, czy żydowskiego? Prawdopodobnie nie bo naraziłby się na kłopoty. W stosunku do polskich Romów autor nie ma zahamowań. Znamienne w tej mierze są wpisy internautów pod artykułem, gdzie np. osoba wpisana jako „gość” stwierdza”: „Nie cyganie tylko rumunia i rumunia to całkiem coś innego czyli rumunia sprzedaje na autostradzie złota a nie cyganie i jak by co nie mówi się cyganie tylko romowie??? tooo rumunia jest!!! (R.K. - pisownia dosłowna) oraz „Szlag mnie trafia kiedy ktoś nie odróżnia cygana od Rumuna wystarczy, że będzie miał ciemną karnację i złe zachowanie i już cygan”.;
- czy autorowi chodziło o wysłanie informacji, która ma podnieść poziom oglądalności portalu, czy też kierował się wyłącznie rasistowskimi antyromskimi poglądami?
- dlaczego autor „przyczepił się” do Romów nazywając ich wielokrotnie obraźliwym epitetem „cygan”, czy nie przypadkiem z powodu pandemii , która wywołała dla mediów „sezon ogórkowy” i nie ma o czym – poza koronawirusem – pisać?
W dniach 18 i 19 maja 2020 r. ukazało się na stronie portalu wiele artykułów poświęconych czynom przestępczym. Dokonaliśmy ich analizy. Chodzi m. in. o następujące artykuły:
a) „Bez uprawnień, ale za to z narkotykami we krwi doprowadził do zdarzenia drogowego” (z dnia 19.5.2020 r.);
b) „21-latek próbował ukryć kilkanaście porcji narkotyków” (19.05.2020 r.);
c) Uderzył Puntem w drzewo” (20.05.2020 r.);
d) Odpowiedzą za 16 przestępstw m. in. kradzieże i włamania, a także znęcanie się nad zwierzęciem” (18.05.2020 r.);
e) Zarzut zabójstwa usłyszeli dwaj 28-latkowie zatrzymani przez wrocławskich policjantów (18.05.2020 r.);
f) Policjanci zatrzymali mężczyznę, który 69 razy zapłacił za zakupy znalezioną kartą” (18.o5.2020 r.).
W ani jednym przypadku portal nie podał jakiego pochodzenia etnicznego (narodowego) byli sprawcy. Niewątpliwie byli to obywatele polscy narodowości polskiej. Gdyby był choć cień prawdy, że jeden ze sprawców był pochodzenia romskiego portal wskazałby go jako cygana. We wszystkich wymienionych przypadkach popełniono przestępstwa i ich sprawcy odpowiedzą przed sądami. W przypadku opisywanym na autostradzie portal nie zarzucił sprawcom ewentualnych oszustw popełnienie czynu zabronionego, sprawcy oraz ich narodowość są na dzień dzisiejszy są nieznane. Pomimo tego Roman Kotecki z Portalu 24/wroclaw.pl, opisując domniemane oszustwa nazwał domniemanych sprawców a priori cyganami! I to jest najbardziej naganne, gdyż jest to nawoływanie do nienawiści z przyczyn etnicznych z powodów rasistowskich, co winno być ścigane przez prokuraturę.
Wymieniony artykuł jest próba zburzenia spokoju społecznego w naszym kraju, pomimo, ze społeczeństwo ma już dość problemów z epidemią koronawirusa. Ponieważ o Romach dawno już nie pisano w negatywnym kontekście, przeto postanowiono przypomnieć, że taka mniejszość istnieje a jej przedstawiciele dokonują oszustw na autostradzie, pomimo wątpliwości czy kogoś oszukano oraz, czy oszukującymi byli Romowie.
Informujemy, że w związku z artykułem powiadomiliśmy Prokuraturę Okręgową we Wrocławiu o możliwości popełnienia przez autora artykułu przestępstwa z art. 256 par. 1 kk (nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych). Mamy nadzieję na wszczęcie przez Prokuraturę dochodzenia oraz ukaranie przez sąd sprawcy autora artykułu.
Roman Kwiatkowski
Prezes Zarządu Głównego
NA BISTYRAS!
PAMIĘTAMY!
76 rocznica I buntu Romów w KL Auschwitz Birkenau
Jak co roku Stowarzyszenie Romów w Polsce dziś o godzinie 12-00 upamiętniło bunt Romów który miał miejsce 16 maja 1944r na terenie romskiego obozu ,,Zigeunerlager ‚’’symbolicznym złożeniem wieńca pod pomnikiem na ternie byłego obozu romskiego.
16 maja wspominamy jedno z najbardziej heroicznych wydarzeń, jakie miało miejsce w czasie funkcjonowania byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i śmierci KL Auschwitz-Birkenau.
Na wiosnę 1944 roku rozpoczęto w KL Auschwitz przenoszenie młodych, zdrowych i zdolnych do pracy więźniarek i więźniów Zigeunerlager do obozów pracy i obozów koncentracyjnych w Niemczech. W trakcie jednej z selekcji więźniowie, którzy wierzyli, że jest to początek likwidacji podobozu, zdecydowali się stawić opór. Romscy więźniowie zabarykadowali się w barakach i nie wyszli na wezwanie strażników, którzy zmuszeni zostali do zmiany planów. Wydarzenie to jest obecnie intensywnie upamiętniane przez romskich działaczy jako Dzień Romskiego Oporu (16 maja) i wchodzi w skład wytwarzanych przez romski ruch polityczny społecznych ram pamięci o zagładzie Romów, które podkreślają aktywny opór i walkę Romów i Sinti przeciwko ludobójczej polityce nazistów i ich sojuszników.
Około godziny 19.00 usłyszałem gong ogłaszający Lagersperre. Przed obóz cygański zajechały samochody, z których wysiadła eskorta ok. 50–60 esesmanów uzbrojonych w karabiny maszynowe. Esesmani otoczyli baraki zamieszkałe przez Cyganów. Kilku esesmanów weszło do baraku mieszkalnego z okrzykiem „los, los”.
W barakach panowała kompletna cisza. Zgromadzeni w nich Cyganie uzbrojeni w noże, łopaty, żelazo, łomy i kamienie oczekiwali na dalszy bieg wydarzeń. Z baraków nie wyszli. Wśród esesmanów zapanowała konsternacja. Wyszli z ba- raku. Po krótkiej naradzie udali się do Blockführerstube do komendanta akcji. Po pewnym czasie usłyszałem gwizdek. Esesmani otaczający baraki zeszli ze swoich posterunków, wsiedli do samochodów i odjechali.
Relacja więźnia Tadeusza Joachimowskiego, pełniącego funkcję pisarza w Zigeunerfamilienlager. APMA-B. Zespół Oświadczenia, t. 13, 56-80.
,, Jednego dnia znów się zdarzyło ….. W połowie maja 1944r
Ostrzegali nas, że cały ,,Zigeunerlager” będzie zagazowany. Teraz wszystko było w naszych rękach. Każdy był w stanie przygotować się z łopatami i kamieniami , co się dało…
… Wasz opór się powiódł, mieliśmy odwagę tego nie zrobić, czego od nas żądali,
Wspomnienia Waltera Wintera więźnia nr z 3105
EN
76th Anniversary of the First Roma Revolt at Auschwitz Birkenau
On May 16, we remember one of the most heroic events that took place during the operation of the former German Nazi concentration camp and the death of Auschwitz-Birkenau.
In spring 1944, prisoners of the Zigeunerlager who were young, healthy and able to work began to be transferred to labor and concentration camps in Germany. During one of the selections, prisoners who believed it to be the beginning of the liquidation of the camp, decided to resist. Roma prisoners barricaded themselves in their barracks and did not come out when called by the guards who, therefore, had to change their plans. This event is currently intensively commemorated by Roma activists as “Romani Resistance Day” (May 16th ) and constitutes part of the social frames of memory developed by the Roma political movement. In these frames, active resistance, the struggle of Roma and Sinti against the genocidal policies of the Nazis and their allies is emphasized.
At about seven o’clock in the evening I heard the gong announcing Lagersperre. Trucks drove up to the Gypsy camp and an escort of about fifty to sixty SS men armed with automatic rifles got out. The SS men surrounded the barracks inhabited by the Gypsies. Several SS men went into the residential barracks shouting “Los! Los!” there was complete silence in the barracks. The Gypsies gathered inside, armed with knives, shovels, iron tools, crowbars, and rocks, waited to see how events would unfold. They did not come out of the barracks. Consternation prevailed among the SS. They left the barracks. After conferring briefly, they went to see the commander of the operation at the Blockführerstube. After a certain time, I heard a whistle being blown. The SS men who had been surrounding the barracks left their posts, climbed onto the trucks, and drove away.
Account by Tadeusz Joachimowski, a Polish prisoner of KL Auschwitz, performing the function of a scribe in the Zigeunerlager. APM-B. Statements, vol. 13, 56-80.
,, One day it happened again…. In mid-May 1944
They warned us that the whole „Zigeunerlager” would be gassed. Now everything was in our hands. Everyone was able to prepare themselves with shovels and stones…
…your resistance succeeded, we had the courage not to do what they asked of us,
Walter Winter’s memoirs of prisoner number 3105
DE
76. Jahrestag der ersten Roma-Revolte in Auschwitz Birkenau
Am 16. Mai erinnern wir uns an eines der heroischsten Ereignisse, das sich während des Betriebs des ehemaligen deutschen nationalsozialistischen Konzentrationslagers und des Todes von Auschwitz-Birkenau ereignete.
Im Frühjahr 1944 begann man, junge, gesunde und arbeitsfähige männliche sowie weibliche Häftlinge des Zigeunerlagers in andere Arbeits- und Konzentrationslager im Reichsgebiet zu verlegen. Bei einer der Selektionen entschieden sich die Häftlinge, Widerstand zu leisten, in der Überzeugung, dass dies der Beginn der Liquidierung ihres Lagers war. Sie verschanzten sich in ihren Baracken und kamen der Aufforderung der Wachen, rauszukommen, nicht nach, wodurch sie eine Planänderung erzwangen. An dieses Ereignis wird heutzutage von Roma-Aktivisten besonders intensiv erinnert. Der sogenannte Tag des Widerstands der Roma, der 16. Mai, ist Teil des gesellschaftlichen Rahmens der Erinnerung an die Vernichtung der Sintii und Roma, der von der politischen Bewegung der Diaspora gewürdigt wird. Der Gedenktag soll an den aktive Widerstand und Kampf der Sinti und Roma gegen die Ausrottungspolitik der Nazis und ihrer Handlanger erinnern.
Gegen 19:00 Uhr hörte ich den Gong, der die Lagersperre ankündigte. Vor dem Zigeunerlager hielten Autos, aus denen eine Gruppe von ca. 50-60 SS-Männern mit Maschinengewehren ausstieg. Die SS-Männer umstellten die Baracken, in denen die Zigeuner untergebracht waren. Einige von ihnen betraten eine Wohnbaracke mit dem Gebrüll „los, los“. In den Baracken herrschte völlige Stille. Die darin versammelten Zigeuner warteten, mit Messern, Schaufeln, Eisen, Brecheisen und Steinen bewaffnet, darauf, was jetzt kommen würde. Sie verließen ihre Baracken nicht. Die SS-Männer waren verdutzt. Sie gingen wieder raus. Nach einer kurzen Absprache begaben sie sich in die Blockführerstube zum Kommandanten der Aktion. Kurz darauf hörte ich einen Pfiff. Die SS-Männer, die die Baracken umstellt hatten, verließen ihre Posten, stiegen in die Autos und fuhren davon.
Aus einem Bericht des ehemaligen Häftlings Tadeusz Joachimowski, der als Schreiber im Zigeunerfamilienlager eingesetzt war. Archiv des Staatlichen Museums Auschwitz-Birkenau (APMA-B), Bestand Oświadczenia [Berichte], Bd. 13, 56-80. Übersetzung aus dem Polnischen.
,, Eines Tages passierte es wieder… Mitte Mai 1944
Sie warnten uns, dass das gesamte „Zigeunerlager” vergast werden würde. Nun lag alles in unseren Händen. Jeder konnte sich mit Schaufeln und Steinen vorbereiten…
… Ihr Widerstand war erfolgreich, wir hatten den Mut, nicht zu tun, was sie von uns verlangten,
Walter Winters Memoiren des Häftlings Nummer 3105

PL
Stowarzyszenie Romów w Polsce opublikowało pierwszy w historii przewodnik dla odwiedzających Miejsce Pamięci i Muzeum Auschwitz-Birkenau, poświęcony romskim więźniom obozu KL Auschwitz. Przewodnik zatytułowany jest „Zagłada europejskich Romów w KL Auschwitz” i obejmuje zarys historyczny ukazujący genezę oraz przebieg nazistowskich prześladowań Romów, a także bogato ilustrowany materiałem fotograficznym opis miejsc na terenie obozu, które były najbardziej związane z losem deportowanych do KL Auschwitz romskich więźniów. Przewodnik uwzględnia najnowsze odkrycia naukowe dotyczące zagłady Romów, a także prezentuje opis życia i zagłady Romów w obozie z punktu widzenia samych więźniów, wykorzystując w tym celu ich wspomnienia.
Przewodnik można nabyć w księgarniach Państwowego Muzeum, w siedzibie Stowarzyszenia Romów w Polsce, ul. Berka Joselewicza 5, 32-600 Oświęcim, a także zamówić pod adresem internetowym stowarzyszenie@romowie.net.
DE
Die Vernichtung der europäischen Roma im KL Auschwitz. Ein Gedenkstättenführer.
Herausgeber: Vereinigung der Roma in Polen, Oświęcim 2019
Die Vereinigung der Roma in Polen hat den ersten Gedenkstättenführer für Besucherinnen und Besucher des Gedenkortes und der Gedenkstätte Auschwitz-Birkenau herausgegeben, der den im NS verfolgten Sinti und Roma-Häftlingen des Lagers Auschwitz gewidmet ist. Der Gedenkstättenführer trägt den Titel „Die Vernichtung der europäischen Roma im KL Auschwitz“ und enthält einen historischen Abriss über die Entstehung und den Verlauf der nationalsozialistischen Verfolgung der Roma, ein reich bebildertes Fotomaterial sowie eine Beschreibung der Orte des Lagers, die auf besondere Weise mit dem Schicksal der nach Auschwitz deportierten Roma-Häftlinge verbunden sind. Der Guide berücksichtigt neueste wissenschaftliche Erkenntnisse über die planmäßige Vernichtung der Roma und beschreibt das Leben und die Verfolgungs-Schicksale der Roma im Lager aus der Sicht der der Häftlinge selbst, indem deren Erinnerungen vorgestellt werden.
Der Gedenkstättenführer ist in den Buchhandlungen des Staatlichen Museums und bei der Vereinigung der Roma in Polen (ulica Berka Joselewicza 5, 32-600 Oświęcim) erhältlich und kann darüber hinaus auch per E-Mail unter: stowarzyszenie@romowie.net bestellt werden.
EN
The Destruction of European Roma in KL Auschwitz. A guidebook for visitors. Stowarzyszenie Romów w Polsce, Oświęcim 2019.
The Association of Roma People in Poland has published the first guidebook for those visiting the Memorial and Museum Auschwitz-Birkenau, devoted to the Roma prisoners of KL Auschwitz. The guidebook, titled “The Destruction of European Roma in KL Auschwitz,” presents a historical outline of the genesis and course of the Nazi persecution of Roma as well as a richly illustrated by the photographic material description of the sites mostly related to the fate of the Roma prisoners deported to KL Auschwitz. The guidebook refers to the newest historical findings about the destruction of Roma in the camp and presents the life and death of the Roma from the perspective of prisoners and with reference to their testimonies.
The guidebook can be purchased in the bookstores of the Museum, the Association of Roma People in Poland, 5 Berka Joselewicz Str., 32-600 Oswiecim and order at the address: stowarzyszenie@romowie.net.

Od kilku miesięcy panuje m.in. w Europie pandemia koronawirusa. W tym czasie dokonała ona spustoszenia w zasadach funkcjonowania społeczeństw. Epidemia dotyczy wszystkich obywateli bez względu na rasę, język, kolor skóry, płeć, czy wyznawaną religię. W takiej sytuacji ochrona obywateli przed zarażeniem winna być powszechna, pełna i niewykluczająca, szczególnie, że dotyczy jednolitego obszaru Unii Europejskiej.
Dokonaliśmy analizy publicznych materiałów dotyczących sytuacji mniejszości romskiej w warunkach pandemii w niektórych państwach Unii Europejskiej – Irlandii, Czechach, Słowacji, Włoszech, Bułgarii, czy Rumunii. Okazuje się, że w wielu krajach standardy działania władz względem Romów w zakresie ochrony ich zdrowia są odmienne niż w stosunku do tzw. społeczeństwa większościowego. Są oni traktowani gorzej mimo, że z racji swojego społecznego i ekonomicznego zmarginalizowania winni być w okresie pandemii objęci szczególną opieką swoich władz.
Z dostępnych w domenie publicznej informacji m.in. publikowanych przez Amnesty International (AI) wynika, że np. w Irlandii, czy we Włoszech, Romowie często mieszkają w przyczepach kempingowych, na Słowacji w przeludnionych osadach, czy dzielnicach – powszechnie bez bieżącej wody, urządzeń sanitarnych i kanalizacji. W Bułgarii i na Słowacji obowiązuje zakaz opuszczania przez Romów swoich osiedli konsekwentnie egzekwowany przez Policję i wojsko. Wprowadzona izolacja od reszty społeczeństwa, brak informacji o czasie kwarantanny, pozbawienie możliwości powszechnego wśród Romów nieformalnego zarabiania oraz brak środków na żywność i utrzymanie – tym bardziej pogarsza sytuację. Wg AI środki zastosowane wobec całej społeczności romskiej bez wykazania, że stanowi ona podczas pandemii zagrożenie dla zdrowia publicznego, mogą być arbitralne i nieproporcjonalne a także stanowić dyskryminację.
Z danych opublikowanych ostatnio przez Agencje Praw Podstawowych Unii Europejskiej wynika, że jedna trzecia Romów objętych jej badaniem nadal mieszka w mieszkaniach, w których nie ma wody z kranu, 38% z nich nie ma toalety, prysznica ani łazienki. Jednocześnie epidemiolodzy wyrażają obawy, czy w tych segregowanych osiedlach – slumsach nie dojdzie do niekontrolowanego rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusem.
W świetle powyższych danych Stowarzyszenie Romów w Polsce zauważa, że sytuacja bytowa i socjalna mniejszości romskiej w Polsce jest nieporównywalnie lepsza, co nie oznacza, że także u nas nie mogą wystąpić zagrożenia związane z epidemią.
W przedstawionej sytuacji akceptując działania AI apelujemy do rządów państw Unii Europejskiej by niezwłocznie zapewniły romskim obywatelom z zamkniętych z powodu pandemii koronawirusa osiedli, dostęp do żywności, lekarstw, higieny i opieki zdrowotnej oraz wsparcia potrzebnego do przestrzegania środków zdrowia publicznego, zgodnie z prawami człowieka i obywatela.
Apelujemy także by rządy niektórych państw Unii Europejskiej zaprzestały wykorzystywania Policji i wojska do izolowania w okresie pandemii ogółu mieszkańców romskich osiedli, slumsów, czy osad, czego nie czynią w stosunku do przedstawicieli tzw. społeczeństwa większościowego..
Roman Kwiatkowski Prezes Zarządu