Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 256 oraz art. 257 Kodeksu karnego (nawoływanie do nienawiści, publiczne znieważenie)

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 256 oraz art. 257 Kodeksu karnego (nawoływanie do nienawiści, publiczne znieważenie)

W dniu 17 sierpnia 2017 r. w portalu internetowym państwa Janke: https://www.salon24.pl, ukazał się artykuł autorstwa moderatora Marcina Malika zatytułowany: „Kulturowe „wzbogacenie” Europy; część III – Cyganie – (oraz segregacja rasowo-kulturowa w celu ochrony Białego społeczeństwa”)- załącznik nr 1.

Dawno w domenie publicznej nie spotkaliśmy się jako społeczność romska z tak jednostronnie rasistowskim artykułem. Autor przypisuje Romom (których nazywa „Cyganami”) wszystkie najgorsze cechy porównując ich z plaga chorych świń, czy kryminogenną szarańczą. Sformułowania te i tak są bardzo łagodne, gdyż artykuł zawiera o wiele bardziej skandaliczne wypowiedzi. Trudno uwierzyć, że wszystko to dzieje się w XXI wieku w państwie członkowskim Unii Europejskiej. Oto niektóre
z epitetów użytych w tekście przez Marcina Malika.

– „Obecna światowa populacja Cyganów to kryminalne, żałosne i zupełnie niepotrzebne 10 mln (osób)”; – „Cyganie są narodem nomadycznym, który przemieszcza się po Europie otwartych granic, gdy tylko usłyszy, że w innej części naszego kontyngentu jest łatwiej kraść”;

– „kradzieże, zbrodnie , wymuszenia, porwania dla okupu i podpalenia są ich edukacją i jedynym sposobem na życie. To jest ich profesja i ich rodzinny interes. Cyganie patrzą na społeczeństwo jak na zwierzynę łowną, którą należy okraść”;

-„Cyganie … to naród, który znany jest ze swojej bardzo wysokiej przestępczości i który opiera swoje przetrwanie jedynie na kradzieżach, oszustwach, porwaniach dla okupu i pomocy socjalnej”;

– „Cyganie … maja słuszną reputacje bandytów, złodziei, leni i maszyn rozrodczych”;

-„Cyganie są najgorzej wyedukowanym narodem na świecie .. a prawdziwą edukacją jest złodziejstwo i oszustwo”;


– „Cygaństwo jest zarazą, której należy unikać bardziej niż plagi chorych świń. Cyganie to kryminogenna szarańcza”;

– „ Cyganie są ewidentnym chwastem na ciele każdego społeczeństwa”;

– „Cyganie nie dbają też o higienę i najczęściej bardzo śmierdzą”;

– „pójdziemy o krok dalej i sprawimy aby Cyganie po śmierci stali się albo nawozem do użyźniania pomidorów albo żeby mieli swój udział w przemyśle energetycznym”;

– „”Cyganie są ogromnym zagrożeniem kryminalnym oraz zagrożeniem dla bezpieczeństwa Europy. Jestem pewien, że gdyby w Europie zachodniej wybuchła wojna domowa przeciwko muzułmanom
i murzynom to Cyganie zapasieni na europejskich zasiłkach dołączyliby do nich oraz zabijaliby Europejczyków aby ich okraść”;

– „Cyganie są kryminalnym błotem globalnego społeczeństwa i dlatego na podstawie zebranych dowodów uznaję, że trzymanie tego gatunku w kraju o dowolnej rasie i kulturze jest zbrodnią przeciwko każdej cywilizacji.”

Wreszcie autor podsumowując swoje rasistowskie wywody stwierdza:

„Doświadczenia historyczne oraz obecne z wielu krajów i wielu kontynentów udowadniają, że jedynym rozważnym sposobem na rozwiązanie kwestii cygańskiej jest tylko ich odseparowanie oraz prace społeczne ukierunkowane na pomoc w przemyśle energetycznym po ich śmierci.”

Przekładając tę wypowiedź na realny język – Romów należy zamknąć w gettach, by tam przymusowo pracowali bez wypłaty na swoje utrzymanie, zaś po śmierci powinni być spaleni z wykorzystaniem energii spalania na prąd elektryczny (zamiast węgla).

Czytając przedstawiony artykuł niejako automatycznie nasuwają się skojarzenia z okresem niemieckiego nazizmu. Głównym badaczem Romów w tym okresie był psychiatra Robert Ritter,
z którego „prac” skorzystał później Reinhard Heydrich. Wymieniony Robert Ritter w 1935 r. pisząc
o Romach stwierdził:

„ Połączenie czynników aspołecznych z niedorozwiniętymi umysłowo wydało populację wałkoniów, prostytutek, zakamuflowanych żebraków, pijaków i hyclów” ( https://opinie.wp.pl, pozeranie-zaglada-romow-i-sinti-podczas-ii-wojny-swiatowej) – zał. nr 2. W raporcie ze stycznia 1940 r. dał on hitlerowcom upragnioną koncepcję: „kwestię cygańską można jedynie rozwiązać, gromadząc przeważającą większość aspołecznych i do niczego niezdatnych jednostek krwi mieszanej w dużych obozach pracy, gdzie należałoby ich przetrzymywać zmuszając do pracy i zapobiegając raz na zawsze dalszemu rozmnażaniu się tej populacji o mieszanej krwi” . Rok później Reinhard Heydrich wdrożył tę koncepcję, poza Żydami, także w stosunku do Romów w formie projektu „Ostateczne rozwiązanie”, by narody te raz na zawsze wyeliminować z historii świata.

W obu projektach tj. Marcina Malika oraz Roberta Rittera mowa jest o odizolowaniu Romów od reszty społeczeństwa ( getto) oraz pracy przymusowej i nieodpłatnej – celem zapobiegnięciu rozmnażania się patologii. Autor artykułu rozmija się z faszystami niemieckimi tylko co do wykorzystania Romów po śmierci, on chce wykorzystać ich ciała do produkcji energii elektrycznej, gdy Niemcy z ciał wykonywali m.in. mydło.

Zdaniem Stowarzyszenia wskazana działalność Marcina Malika ma za cel publiczne, czyli kierowane do bliżej nieokreślonej ilości osób, judzenie a także wzbudzanie wśród społeczeństwa większościowego nienawiści do romskiej mniejszości. Działanie takie wypełnia znamiona art. 256 par. 1 kk.

Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 5 lutego 2007 r. sygn. IV KK 406/06 stwierdził, że „Nawoływanie do nienawiści z powodów wymienionych w art. 256 kk – w tym na tle różnic narodowościowych – sprowadza się do tego typu wypowiedzi, które wzbudzają uczucia silnej niechęci, złości, braku akceptacji, wręcz wrogości do poszczególnych osób lub całych grup społecznych, czy wyznaniowych bądź też z uwagi na formę wypowiedzi podtrzymują i nasilają takie negatywne nastawienia i podkreślają tym samym uprzywilejowanie, wyższość określonego narodu, grupy etnicznej, rasy lub wyznania.”.

Artykuł jest także publicznym znieważeniem mniejszości romskiej (art. 257 kk).

Ze znieważeniem mamy do czynienia jeśli w wyniku jakiegoś zachowania, pokrzywdzony podmiot subiektywnie i obiektywnie może czuć się poniżony i zelżony. My – jako obywatele polscy należący do mniejszości romskiej i mieszkający w Polsce od 1401 r. – tak właśnie się czujemy a nadto jeszcze czujemy się zagrożeni.

Przestępstwa określone w art. 256 par. 1 oraz art. 257 kk mają charakter formalny (bezskutkowy) oraz powszechny (publiczny).

Bezskutkowość oznacza, że przestępstwo jest popełnione z chwilą ukończenia samego czynu. Jego istotą jest to, że wypełnienie jego znamion zachodzi wraz z zachowaniem wskazanym w ustawie. Koniecznym jest więc samo wyczerpanie wszystkich znamion czynu zabronionego, a nie wystąpienie skutku. Oznacza to m.in, iż nie ma potrzeby, aby osoba lub grupa osób poczuła się zagrożona atakiem nienawiści , czy znieważona, choć w przedmiotowym przypadku jak podaliśmy wyżej, my Romowie poczuliśmy się zagrożeni oraz znieważeni. Rasistowska i faszystowska wypowiedź Marcina Malika nie jest tylko jakimś wybrykiem, gdyż istnieją w Polsce organizacje, które w programie działalności mają podobne hasła. Czym więcej takich wypowiedzi, tym bardziej są zagrożone konstytucyjne prawa mniejszości narodowych i etnicznych, funkcjonujących w Polsce od setek lat.

Znamię powszechności (publiczności) działania zostaje wypełnione, gdy każda osoba ma możliwość zapoznania się z treścią danego zachowania, w tym przypadku wpisu. Niewątpliwie ukazanie się przedmiotowego artykułu wypełnia znamiona powszechności (ukazało się wiele komentarzy), gdyż Internetem posługują się w Polsce miliony osób.

Kolejna kwestia to świadomość czynu sprawcy. Nie budzi wątpliwości, iż Marcin Malik pisząc artykuł był świadomy istnienia w czasie II wojny światowej na terenach Polski gett dla Żydów i Romów oraz obozów zagłady (bo uczyli tego w szkole) a także zapisów Konstytucji, czy Kodeksu karnego w kwestii zwalczania rasizmu, czy ksenofobii.

W takiej sytuacji jesteśmy pewni, że sprawca swoim działaniem świadomie nawoływał do nienawiści na tle różnic narodowościowych (rasa, narodowość, odmienność). Istota powyższego czynu nie polega bowiem jedynie na samym znieważeniu, ale okazaniu osobom przeciwstawianym sobie przez sprawcę, charakteryzowanym jako „inne”, ich niższości i zanegowaniu ich prawa do równego traktowania i współegzystowania .

Przedmiotem ochrony art. 256 par. 1 i art. 257 kk są zasady demokracji, z którymi idee nienawiści na tle różnic etnicznych są sprzeczne, a także godność i poczucie wartości człowieka wynikające z jego przynależności do określonej grupy ludności a także godność takich grup. Nadto zwracamy uwagę na zapisy Wytycznych Prokuratora Generalnego z dnia 27.10.2014 r. dotyczących postępowania prokuratorów w sprawach związanych z przestępstwami z nienawiści w wykorzystaniem Internetu,
z których część odnosi się bezpośrednio do przedstawionej sprawy. Chodzi o odpowiedzialność Marcina Malika, nie tylko jako wpisującego, ale także jako właściciela konta szerzącego treści rasistowskie a także, iż publicznie dokonywane wpisy wpłynęły na zachowania innych osób w zakresie szerzenia mowy nienawiści;
Podając powyższe wnosimy o podjęcie działań wynikających z przepisów prawa karnego.

Roman Kwiatkowski 
Prezes Zarządu Głównego
Stowarzyszenia Romów w Polsce

MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ PAMIĘCI O ZAGŁADZIE ROMÓW

Organizatorzy:
Stowarzyszenie Romów w Polsce
Centralna Rada Niemieckich Sinti i Romów

W 73. rocznicę likwidacji podobozu romskiego (Zigeunerlager) w obozie zagłady Auschwitz-Birkenau i skierowania ostatnich jego więźniów do komór gazowych, 2 sierpnia tego roku już po raz 24 na jego dawnym terenie odbyły się uroczystości rocznicowe.

Udział w nich wzięli dawni więźniowie obozu, przedstawiciele Kancelarii Prezydenta RP, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, przedstawiciele Parlamentu RP, członkowie rządu, przedstawiciele administracji rządowej i samorządowej, członkowie stowarzyszeń romskich z całej Europy oraz liczni reprezentanci korpusu dyplomatycznego z krajów, których obywatele byli więźniami podobozu romskiego.

Tego dnia przemawiali: Prezes Stowarzyszenia Romów w Polsce- Roman Kwiatkowski, Przewodniczący Centralnej Rady Niemieckich Sinti i Romów- Pan Romani Rose, ocaleni z Holokaustu- Pani Lona Str-Dreizig oraz Pan Peter Hollenreiner, Wicewojewoda Małopolski Pan Józef Gawron, Pan Laszlo Teleki- członek Parlamentu Węgierskiego, Pan Tadeusz Jakubowicz- Przewodniczący Żydowskiej Gminy Wyznaniowej w Krakowie, Pani Martina Maschke – szefowa komisji ds. Ludobójstwa Romów w Międzynarodowym Przymierzu Pamięci Holokaustu, Pan Gejza Adam- polityk i działacz romski ze Słowacji.

Zadanie zrealizowane dzięki wsparciu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji

Już za niespełna dwa tygodnie odbędą się uroczyste obchody 73 rocznicy likwidacji tzw. Zigeunerlager (obozu cygańskiego) w KL Auschwitz-Birkenau w ramach Międzynarodowego Dnia Pamięci o Zagładzie Romów.

Będą one mieć miejsce 2 sierpnia 2017 r. na terenie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.

Noc z 2 na 3 sierpnia 1944 roku to najtragiczniejszy moment w historii Romów i Sinti. Niemcy przystąpili wówczas do likwidacji znajdującego się na terenie KL Auschwitz II „Zigeunerlager” – obozu romskiego. Po apelu wieczornym ok. 3000 pozostałych w obozie Romów i Sinti, w tym kobiety z dziećmi i osoby starsze, wywieziono samochodami ciężarowymi do komór gazowych, gdzie zostali zamordowani.

Drugi sierpnia, będący jednocześnie Międzynarodowym Dniem Pamięci o Zagładzie Romów, jest obecnie jednym z najważniejszych dni dla społeczności romskiej i międzynarodowej, w którym składany jest hołd pomordowanym Romom i Sinti w okresie drugiej wojny światowej. W tym dniu na terenie byłego „Zigeunerlager” – największego cmentarza mniejszości romskiej, spotykają się zarówno Romowie, jak i przedstawiciele władz Polski i Europy, aby uczcić pamięć ofiar Holokaustu romskiego.

PROGRAM UROCZYSTOŚCI

01 sierpnia 2017 roku
15:15 – ceremonia przy Krematorium V na terenie byłego obozu KL Auschwitz –
Birkenau


02 sierpnia 2017 roku
11:00 – spotkanie uczestników uroczystości przy bramie wejściowej
do dawnego „Zigeunerlager”
11:20 – wspólne przejście pod pomnik Zagłady Romów i Sinti
11:45 – rozpoczęcie uroczystości, powitanie (opr. muz – Romska Orkiestra
Kameralna, Koszyce/Słowacja)
12:00 – 13:00 – przemówienia okolicznościowe
13:00 – złożenie wieńców pod pomnikiem Zagłady Romów i Sinti

10 lipca b.r. siedzibę Stowarzyszenia Romów w Polsce odwiedziła Cecilia Woloch, wielokrotnie nagradzana pisarka i poetka amerykańska, wykładowczyni Uniwersytetu Południowo-Kalifornijskiego (USC), autorka tomów „Carpathia” (2009), „Late” (2003), „Sacrifice” (1997), która w swojej poezji odnosi się do wątków historii własnej rodziny: pochodzących z Karpat Romów.

Na podstawie książki „Tsigan. The Gypsy Poem”, powstał spektakl multimedialny prezentowany m.in w 2015 roku w muzeum Polin w Warszawie.

W trakcie pobytu  amerykańska poetka odwiedziła, nie kryjąc zachwytu,  wystawę „Romowie – historia i kultura”, zapoznała się również z dorobkiem i działalnością naszej organizacji. W trakcie rozmowy z Prezesem Romanem Kwiatkowskim, omawiano płaszczyzny przyszłej współpracy, w obszarze promocji i tłumaczenia na język polski książki „Tsigan. The Gypsy Poem”, wydania na rynku amerykańskim zbioru poezji Papuszy oraz inne projekty wydawnicze i kulturalne.

Oświadczenie z dnia 5 lipca 2017 r.


Stowarzyszenia Romów w Polsce
w sprawie decyzji Prokuratury Okręgowej w Tarnowie z dnia 29 czerwca 2017 r. o odmowie wydania Stowarzyszeniu postanowienia o umorzeniu śledztwa wobec Burmistrza Czchowa
Z niedowierzaniem i zdziwieniem przyjęliśmy decyzję Prokuratury Okręgowej w Tarnowie z dnia 29 czerwca 2017 r. sygn. akt PO II Dsn 81.2016.T podtrzymującą stanowisko Prokuratury Rejonowej w Tarnowie o odmowie wydania Stowarzyszeniu Romów w Polsce postanowienia w przedmiocie umorzenia śledztwa wobec Burmistrza Czchowa w związku z wydaniem przez niego zarządzeniem z dnia 17 lutego 2016 r. Nr 12/2016 w sprawie zapewnienia porządku, spokoju i bezpieczeństwa publicznego na terenie Gminy Czchów.

W dniu 24 lutego 2016 r. Stowarzyszenie Romów w Polsce złożyło do Prokuratury Okręgowej w Tarnowie zawiadomienie o możliwości popełnienia przez burmistrza Czchowa przestępstwa z art. 231 par. 1 kodeksu karnego (przekroczenie obowiązków – działanie na szkodę interesu publicznego przez funkcjonariusza publicznego) w związku z art. 119 tego Kodeksu (groźba bezprawna wobec grupy ludzi z powodu jej przynależności etnicznej).

W zawiadomieniu w szczególności stwierdziliśmy, że:

1) Marek Chudoba, Burmistrz Czchowa mógł popełnić wymienione przestępstwo poprzez wydanie rasistowskiego zarządzenia nr 12/2016 z dnia 17 lutego 2016 r. w sprawie zapewnienia porządku, spokoju i bezpieczeństwa na terenie gminy Czchów, mające zapobiec osiedleniu trzech romskich rodzin na terenie jego gminy. Uzasadniając wydanie zarządzenia burmistrz stwierdził, że w związku z zakupem przez Burmistrza Limanowej budynku położonego na terenie jego Gminy z przeznaczeniem na zasiedlenie w nim 3 rodzin romskich, to on jako „Burmistrz Czchowa stwierdził istnienie zagrożenia dla porządku, spokoju i bezpieczeństwa publicznego oraz życia i zdrowia obywateli” a także, iż „Sprzeciw lokalnej społeczności wobec nowej sytuacji społecznej stwarza realne ryzyko wystąpienia niepokojów społecznych i skrajnych sytuacji przejawiających się agresją zarówno werbalną, jak i fizyczna wobec rodzin romskich, które zamieszkają w nieruchomości w miejscowości Czchów”.

2) zarządzenie burmistrza ma charakter rasistowski i ksenofobiczny. Trzy rodziny romskie, które miałyby z woli Burmistrza Limanowej zamieszkać w Czchowie, to obywatele polscy, którym przysługują takie same uprawnienia konstytucyjne jak innym obywatelom Rzeczypospolitej Polskiej. Mówi o tym art. 52 ust. 1 Konstytucji, zgodnie z którym „Każdemu zapewnia się wolność poruszania się po terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz wyboru miejsca zamieszkania i pobytu”. Wprawdzie wolności te mogą, zgodnie z ust. 3 tego artykułu być ograniczone przez ustawę, lecz z pewnością podstawy takiej nie stanowi art. 40 ust. 3 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, na który powołuje się w zarządzeniu burmistrz Czchowa (vide: wyrok WSA w Gliwicach z dnia 23.11.2009 r. sygn.. akt III SA/Gl 1023/09).

3) nie potrafimy zrozumieć dlaczego zasiedlenie jednego budynku na wymienionej nieruchomości przez obywateli polskich narodowości romskiej (mieszkających w Polsce od ponad sześciu wieków) ma wywołać zagrożenie dla porządku, spokoju i bezpieczeństwa publicznego oraz życia i zdrowia obywateli. 4) prawdopodobnie burmistrz Czchowa nie byłby równie odważny i stanowczy wydając podobne rasistowskie zarządzenia w przypadku osiedlania się w jego Gminie obywateli polskich narodowości polskiej, ale także obywateli polskich narodowości żydowskiej, ukraińskiej, białoruskiej, czeskiej, czy słowackiej z uzasadnieniem o zagrożeniu życia, zdrowia, porządku, czy bezpieczeństwa publicznego?

5) burmistrz Czchowa wydając zarządzenie kierował się wyłącznie romską przynależnością etniczną obywateli polskich, którzy mieliby zamieszkać na terenie jego gminy. Prawdopodobnie także chciał zaspokoić żądania części jego wyborców, co jedynie potwierdziłoby jego intencje.

6) zarządzenie stanowi groźbę bezprawną wobec rodzin romskich a burmistrz działając we wskazany sposób wypełnił znamiona przestępstwa określonego w art. 119 par. 1 Kk a także w art. 231 par. 1 Kk, gdyż Burmistrz zgodnie z art. 115 par. 13 pkt 4 tego Kodeksu jest funkcjonariuszem publicznym. Wydając zarządzenie Burmistrz chce uzyskać efekt w postaci niezamieszkania w jego gminie obywateli wyłącznie z powodu przynależności etnicznej.

7) zarządzenie burmistrza przypomina a contrario „Zarządzenie dotyczące ograniczenia pobytu dla cyganów w powiecie warszawskim” wydane w dniu 28 maja 1942 r. przez Kreishauptmanna des Kreises Warschau” dr Rupprechta, w którym polecił umieścić Cyganów w dzielnicy żydowskiej. Jednocześnie zarządził, że Cyganie, którzy opuszczą tę dzielnicę zostaną ukarani ciężkim więzieniem. Forma zarządzenia kojarzy się też z dekretami władz w okresie stanu wojennego w grudniu 1981 r. oraz wywołuje u czytającego zarządzenie obawy co do strasznych i niepewnych losów mieszkańców tej gminy z powody zasiedlenia rodzin romskich, szczególnie mieszkańców sąsiadujących z tą nieruchomością.

8) wnosimy także o zbadanie działań innego funkcjonariusza publicznego tj. burmistrza Limanowej, który pod pozorem legalności działań doprowadził do sytuacji w której trzy romskie rodziny są przedmiotem a nie podmiotem działań administracji publicznej a nadto, że burmistrz Limanowej zakupując budynek w innej gminie tj. w Czchowie z przeznaczeniem dla Romów kierował się intencjami rasistowskimi a celem wskazanych działań była chęć pozbycia się rodzin romskich ze swojego miasta i ich podrzucenie do innej gminy. Zresztą tak uczynił również w przypadku innej grupy ludności romskiej przesiedlając ją do Marcinkowic. Działania te podjął nie za własne środki, lecz za pieniądze rządowe z Programu romskiego na integracje Romów ze społeczeństwem większościowym.

W dniu 7 września 2016 r. otrzymaliśmy z Prokuratury Rejonowej w Tarnowie informację o wszczęciu śledztwa w sprawie.

Dnia 30 stycznia 2017 r. sekretariat Prokuratury Rejonowej w Tarnowie przesłał nam pismo z informacją o umorzeniu śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień przez burmistrzów Czchowa oraz Limanowej wobec braku w czynie znamion czynu zabronionego – bez jakiegokolwiek uzasadnienia.

W związku z przedstawioną formą zakończenia śledztwa w dniu 13 lutego 2017 r. wystąpiliśmy do Prokuratury Rejonowej w Tarnowie o przesłaniem nam formalnego postanowienia o umorzeniu śledztwa, gdyż chcieliśmy poznać uzasadnienie decyzji o umorzeniu i ewentualnie zaskarżyć do sądu postanowienie o umorzeniu śledztwa.

Uzasadniając prośbę podaliśmy, że obowiązek wydania postanowienia wynika z przepisów kodeksu postępowania karnego. Zgodnie z art. 305 par. 3 i 4 kpk , postanowienie o umorzeniu śledztwa wydaje prokurator lub Policja, zaś o umorzeniu śledztwa zawiadamia się instytucję państwową, samorządową lub społeczną, która złożyła zawiadomienie – z pouczeniem o przysługujących im uprawnieniach. Natomiast z art. 306 par. 1a kpk wynika, że na postanowienie o umorzeniu śledztwa przysługuje zażalenie stronom, zatem pokrzywdzonemu oraz podejrzanemu. Oznacza to, że tym podmiotom należy doręczyć odpis postanowienia. Zgodnie z art. 49 par. 1 i 2 kpk pokrzywdzonym jest osoba fizyczna lub prawna, której dobro prawne zostało bezpośrednio naruszone lub zagrożone przez przestępstwo. Pokrzywdzonym może być także instytucja społeczna (par. 2 ). Podkreśliliśmy także że, Stowarzyszenie Romów w Polsce jest instytucją społeczną reprezentującą społeczność romską wobec wszelkich władz publicznych, w tym prokuratury, w sprawach związanych z naruszeniem lub zagrożeniem dobra prawnego tej mniejszości, gdy nastąpiła bezpośredniość naruszenia bądź zagrożenia prawnego (vide: postanowienie SN z dnia 25 marca 2010 r. sygn. akt IV KK 316/09).

Pomimo przedstawionej argumentacji w dniu 23 lutego 2017 r. Prokuratura Rejonowa w Tarnowie ponownie odmówiła wydania postanowienia o umorzeniu śledztwa.

W takiej sytuacji w dniu 7 marca 2017 r. wystąpiliśmy do Zbigniewa Ziobry Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego z prośbą o pomoc w wyegzekwowaniu od tarnowskiej prokuratury przedmiotowego postanowienia.

Dla uzasadnienia prośby załączyliśmy statut Stowarzyszenia Romów w Polsce, gdyż z przepisów par. 8 pkt 5 oraz par. 9 pkt 4 statutu wynika prawo Stowarzyszenia do inicjowania działań wobec organów władzy i administracji państwowej oraz samorządu terytorialnego zmierzających do zwalczania zjawisk w całym kraju naruszających prawa Romów jako mniejszości etnicznej , w tym dyskryminacji i stygmatyzacji społeczności romskiej. Podaliśmy, że niewątpliwie zawiadomienie Prokuratury w sprawach rasizmu, ksenofobii i dyskryminacji Romów przez przedstawicieli władzy w Czchowie i Limanowej, mieści się w zapisanych w statucie uprawnieniach. Dodaliśmy, że żaden z przedstawicieli trzech rodzin romskich, których miało dotyczyć wysiedlenie, z powodu braku odpowiedniej wiedzy nie był w stanie, jako bezpośrednio pokrzywdzony, złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, gdyż prawdopodobnie nawet nie wiedział, że takie prawo mu przysługuje. Ale po to Romowie założyli stowarzyszenia, żeby mogły w podobnych sprawach interweniować.

Dla wsparcia naszej argumentacji poinformowaliśmy Ministra, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie rozpatrując skargę Wojewody Małopolskiego na wymienione zarządzenie burmistrza Czchowa w wyroku III SA/Kr 679/16 uznał, że wydane zostało z istotnym naruszeniem prawa i stwierdził jego nieważność (informacja z „Rzeczypospolitej” z dnia 24.2.2017 r. w części Samorząd C6 – „Gmina znalazła sposób na Romów”) .

Kończąc prośbę do Ministra stwierdziliśmy, że w ostatnich kilku latach skierowaliśmy dwadzieścia kilka zawiadomień do różnych szczebli Prokuratury w sprawach związanych z naruszeniem przepisów Kodeksu karnego dotyczących rasizmu, ksenofobii, mowy nienawiści, czy przekroczenia uprawnień przedstawicieli władzy, ale jeszcze nigdy do tej pory nie zdarzyło się byśmy nie znali uzasadnienia niewszczęcia czy umorzenia postępowania. Zawsze otrzymywaliśmy postanowienie jako strona, przedstawiciel społeczności romskiej. Przypadek Prokuratury Rejonowej w Tarnowie jest pierwszym, który wymienioną praktykę zakłócił.

Równocześnie poprosiliśmy by Minister, równocześnie Prokurator Generalny, w ramach nadzoru nad jednostkami podwładnymi Prokuratury polecił zbadać sprawę i wydał polecenie Prokuraturze Rejonowej w Tarnowie by zakończyła sprawę o sygn. akt PR 2 Ds.757.2016 właściwym postanowieniem.

Po trzech miesiącach w dniu 29 czerwca 2017 r. Prokuratura Okręgowa w Tarnowie (do której skierowaliśmy pierwotnie zawiadomienie) poinformowała Stowarzyszenie, że „podziela stanowisko” Prokuratury Rejonowej w Tarnowie odnośnie do niewydania nam postanowienia o umorzeniu śledztwa. Równocześnie poinformowała Stowarzyszenie, że o umorzeniu śledztwa powiadomiono trzy romskie rodziny, które miały być przesiedlone, i że nie wniosły one zażalenia na postanowienie. Wymienione rodziny z podaniem nazwisk wielokrotnie wymieniono w piśmie, pomimo, że one nie zawiadamiały Prokuratury i o zawiadomieniu o przestępstwie Burmistrza Czchowa chyba nawet nie wiedziały. Zdaniem Prokuratury taka forma jest zgodna z prawem.

Przedstawiając powyższe fakty oświadczamy, że działania Prokuratury w przedstawionej sprawie mają charakter niebezpiecznego precedensu, gdyż jeśli miałyby stać się zasadą pozbawiłyby mniejszość romską możliwości skarżenia się do Prokuratury w przypadku naruszania prawa przez organy władzy, czy też obywateli. Po to Romowie powoływali stowarzyszenia by broniły je przed takimi naruszeniami prawa. Bo przecież ciągle większość Romów nie jest na tyle wykształcona by napisać zawiadomienie o popełnieniu rasistowskiego przestępstwa do Prokuratury.

Można więc mówić o ukrytej dyskryminacji społeczności romskiej przez Prokuraturę polegającej na wykluczeniu w kontaktach z nią organizacji mniejszości romskiej. Jest to niebezpieczny sygnał, którego nie można pozostawić bez właściwej reakcji.

Roman Kwiatkowski
Prezes Zarządu Głównego

Oświadczenie z dnia 5 czerwca 2017 r.

Stowarzyszenia Romów w Polsce

w sprawie raportu Najwyższej Izby Kontroli o działaniach władz rządowych na rzecz społeczności romskiej w Małopolsce w ramach Programu integracji społeczności romskiej w Polsce na lata 2014-2020

W dniu 31 maja 2017 r. na stronie: https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik, ukazał się raport Najwyższej Izby Kontroli zatytułowany „NIK o działaniach na rzecz społeczności romskiej w Małopolsce”.

Z raportu wynika, że samorządy wprawdzie wykorzystują środki publiczne w ramach Programu rządowego, lecz ich działania nie zawsze okazują się w pełni skuteczne. W ocenie NIK Program
w swojej obecnej formie „stanowi raczej element pomocy socjalnej i materialnej dla społeczności romskiej” i „może nie gwarantować osiągnięcia jego podstawowych założeń”, czyli integracji społecznej. W dalszej części Izba stwierdza, że w dziedzinie edukacji nie osiągnięto widocznej poprawy wyników w nauce dzieci romskich, w dziedzinie zdrowie oraz praca sporadyczne działania samorządów nie przyniosły istotnych efektów. Dużo uwagi Izba poświęciła poczynaniom samorządów w dziedzinie mieszkalnictwo stwierdzając, iż działalność gmin ograniczała się praktycznie do zakupu nieruchomości dla rodzin romskich głównie poza swoim terytorium, co należy uznać za niewłaściwą praktykę. Wreszcie w końcowej części raportu Izba zauważa, iż żadna z kontrolowanych gmin nie stworzyła lokalnego programu integracji Romów. Reasumując NIK we wnioskach o podjęcie działań skierowanych do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji stwierdza, że dotychczasowe działania samorządów i efekty tych działań nie sprzyjają realizacji zadań postawionych w rządowym Programie.

W związku z przedstawionymi wynikami kontroli zauważamy, że nie jesteśmy nimi zaskoczeni, gdyż od lat postulujemy likwidację Programu rządowego na rzecz społeczności romskiej. W tej sprawie wystąpiliśmy w dniu 12 sierpnia 2015 r. w wnioskiem do prezesa Najwyższej Izby Kontroli
o przeprowadzenie celowości i legalności wdrażania Programu. Nadto w wymienionym roku Prezes Stowarzyszenia Romów w Polsce przeprowadził rozmowę z Prezesem NIK w trakcie której zwrócił uwagę na szkodliwość wdrażania Programu rządowego, szczególnie jego stygmatyzujący dla Romów charakter. Należy dodać, że krytyczne uwagi o Programie zgłaszano m.in. także prezydenckiemu oraz rządowemu ministrom ds. mniejszości i równości, czy szefowej Kancelarii Premiera.

Analiza raportu NIK-u wskazuje na słuszność naszych uwag i zastrzeżeń z 2015 r.

Jakie wnioski można wyciągnąć po lekturze raportu Najwyższej Izby Kontroli?

Po pierwsze: mniejszość romska zamieszkuje ziemie polskie od 1401 r. , czyli ponad sześćset lat,
i czuje się obywatelami polskimi;

Po drugie: mniejszość romska w Polsce nie oczekuje od władz publicznych jakichkolwiek Programów integracyjnych, przywilejów, czy szczególnych działań. Mniejszość romska oczekuje tylko by władze publiczne, w tym szczególnie gminy respektowały Konstytucje i ustawy, w których zapisano równość obywateli w zakresie praw i obowiązków. Romowie nie są aborygenami, których należy uczyć życia
w społeczeństwie obywatelskim;

Po trzecie: gminy nie chcą realizować i nie zauważają potrzeby realizowania Programu rządowego na rzecz społeczności romskiej, stąd większość pieniędzy rządowych przeznaczają na zakup domów (mieszkań) w innych gminach, by pozbyć się własnych obywateli i podrzucić ich sąsiadom. Praktyka taka w Małopolsce Wschodniej wywołuje od kilku lat wojny między gminami oraz między lokalnymi społecznościami. Należy dodać, że w 2015 r. Stowarzyszenie wysłało do kilkunastu kuratorów oświaty i wychowania oraz wójtów, burmistrzów i prezydentów pismo z prośba o informacje, co stałoby się
z funkcjonowaniem lokalnych społeczności romskich, gdyby Program rządowy został zlikwidowany. Otrzymano prawie jednakowe odpowiedzi, że Program nie ma żadnego znaczenia dla funkcjonowania Romów, gdyż wszystkie aspekty funkcjonowania Romów jako mieszkańców danej jednostki są uregulowane w ustawach, jak dla wszystkich obywateli;

Po czwarte: skoro Program rządowy – ma charakter pomocy socjalnej i społecznej – to oznacza, że powiela on działania ośrodków pomocy społecznej oraz innych państwowych czy samorządowych instytucji ustawowo zobowiązanych do pomocy potrzebującym (pomoc socjalna, zakup wyprawek szkolnych, organizacja wycieczek, czy zajęć dodatkowych). Co sądzą o takiej „pomocy” biedni, czy mniej zaradni obywatele polskiego pochodzenia? Strach przytaczać internetowe wpisy. Trzeba jednakże zaznaczyć, że mają oni rację, że wszyscy niezależnie od pochodzenia winni otrzymywać pomoc. Pomoc udzielana obywatelom romskiego pochodzenia ma więc charakter dyskryminacji pozytywnej, która jak sama nazwa wskazuje bardziej szkodzi niż pomaga., gdyż o udzieleniu pomocy winien decydować nie status pochodzenia a status faktyczny;

Po piąte: po raz kolejny zadajemy pytanie dlaczego tylko w stosunku do romskich obywateli Rząd przyjął specjalny Program integracyjny, a co z innymi mniejszościami mieszkającymi w Polsce, też od setek lat. Jak to się stało, że przez ten czas nie stali się oni prawdziwymi Polakami, tylko ciągle są Niemcami, Tatarami, Żydami, czy Słowakami? Bo można być dobrym obywatelem Polski będąc innej niż polska narodowości! I wcale nie trzeba Programu rządowego! Dlaczego władze na siłę chcą urządzać jedną z mniejszości wg własnego pomysłu.

Mamy nadzieję, że rządzący zauważają, iż można środki Programu w kwocie 74 mln zł przeznaczyć na inne ważniejsze ludzkie potrzeby , niż na przymusową integrację społeczności romskiej.

Roman Kwiatkowski

Prezes Zarządu

Kolejna Noc Muzeów za nami.. 20 maja br. uczestnicy Nocy Muzeów mieli możliwość bliższego zapoznania się z historią i kulturą Romów za pośrednictwem wystawy stałej „Romowie- historia i kultura”. Dziękujemy mieszkańcom Oświęcimia oraz okolic za wizytę w Stowarzyszeniu Romów w Polsce.

Pierwsza Noc Muzeów (Lange Nacht der Museen) miała miejsce w styczniu 1997 w Berlinie. Z powodu jej dużego powodzenia zaczęły powstawać podobne imprezy w innych miastach, m.in. pod nazwą Nuit Blanche w Paryżu i museums-n8 w Amsterdamie. Obecnie organizuje je ponad 120 miast Europy. W Polsce pierwszą Noc Muzeów zorganizowano w 2003 w poznańskim Muzeum Narodowym.

Poniżej przedstawiamy fotorelację z tej wyjątkowej nocy w Oświęcimiu.

W dniu wczorajszym przypadała 73. rocznica tzw. „buntu” Romów w KL Auschwitz – Birkenau. Delegacja Stowarzyszenia Romów w Polsce złożyła wieniec pod pomnikiem romskich ofiar holokaustu usytuowanym na terenie byłego „Zigeunerlager”. 16 maja wspominamy jedno z najbardziej heroicznych wydarzeń, jakie miało miejsce w czasie funkcjonowania byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i śmierci KL Auschwitz- Birkenau.

16 maja 1944 Romowie uwięzieni w Auschwitz w desperackim akcie odwagi stawili opór swoim oprawcom. Nie pozwolili na likwidację obozu i śmierć w komorach gazowych.

Niemcy planowali zlikwidować tego dnia cygański obóz w Birkenau. Uprzedzony o tym przez jednego z SS-manów polski więzień przekazał informację współwięźniom. Gdy hitlerowcy przyjechali wypędzać z baraków Romów i Sinti, ci – uzbrojeni w łopaty, noże, kilofy i kamienie – nie zgodzili się wyjść. Opór okazał się skuteczny, Niemcy zrezygnowali z przeprowadzenia akcji w obawie przed stratami i rozszerzeniem buntu na cały obóz.

Konferencja „Wielokulturowość w Polsce. Tolerancja jako postawa, a nie deklaracja”

W dniach 24 -25 kwietnia b.r. Małopolskie Centrum Doskonalenia Nauczycieli wspólnie ze Stowarzyszeniem Romów w Polsce zorganizowało w Oświęcimiu konferencję „Wielokulturowość w Polsce. Tolerancja jako postawa, a nie deklaracja”.


    W pierwszym dniu konferencji spotkaliśmy się w siedzibie MCDN. Referat na temat „Edukacja uczniów romskich w szkołach Małopolski” wygłosił Józef Wojas – reprezentant Kuratorium Oświaty w Krakowie, wizytator szkól, w których na terenie Województwa małopolskiego uczą się dzieci romskie. O sytuacji Romów w Polsce w kontekście funkcjonowania szkolnictwa oraz aspektach prawnych funkcjonowania Romów w Polsce mówili: prezes Stowarzyszenia Romów w Polsce Roman Kwiatkowski oraz radca prawny Stowarzyszenia Stanisław Rydzoń. W drugiej części tego spotkania wypowiedzieli się pracownicy naukowi Akademii Techniczno Humanistycznej w Bielsku Białej. Ich wystąpienia dotyczyły agresji, nienawiści i nietolerancji ujętych z punktu widzenia socjo – lingwistycznego, w tym występujących w internecie.


    W drugim dniu obrady odbyły się w siedzibie Stowarzyszenia Romów w Polsce w Oświęcimiu. Zaprezentowano film dokumentalny „Zapomniane tabory”, w którym starsze osoby Romowie i Romki – przedstawiają swoje refleksje na temat swoich doświadczeń z życia wędrownego oraz życia późniejszego, początkowo przymusowo osiadłego. Uczestnicy zwiedzili prezentowaną w siedzibie Stowarzyszenia wystawę „Romowie – historia i kultura”. Po wystawie oprowadził dr Tadeusz Czekaj. Istotnym elementem tego spotkania były warsztaty dla nauczycieli poprowadzone przez  edukatorkę Beatę Szynalską – Skarżyńską na temat równoznaczny z tematem konferencji „Wielokulturowość w Polsce. Tolerancja jako postawa, a nie deklaracja”. W konferencji uczestniczyli nauczyciele z terenu delegatury wadowickiej krakowskiego kuratorium oświaty. Mieli oni możliwość zapoznania się z problematyką romską, problematyką mowy nienawiści, a także otrzymali przygotowany dla nich scenariusz warsztatów przeznaczonych dla dzieci i młodzieży, dotyczących tolerancji ujmowanej w aspekcie różnorodności kulturowej.

Oświadczenie

z dnia 8.04. 2017 r.

Stowarzyszenia Romów w Polsce

w sprawie Międzynarodowego Dnia Romów.

Corocznie dnia 8 kwietnia społeczność romska w Polsce i na świecie obchodzi Międzynarodowy Dzień Romów.

Dzień ten obchodzony jest przez społeczność międzynarodową w rocznicę I Światowego Kongresu Romów , który odbył się w 1971r w Londynie, jako wyraz solidarności z Narodem Romskim, a także z przejawami dyskryminacji, stygmatyzacji i nietolerancji przejawiającymi się w stosunku do Niego.

Obchody są okazją do poszerzenia przez społeczeństwo większościowe wiedzy o społeczności romskiej. Ten szczególny Dzień to święto wszystkich Romów na świecie. To doskonała okazja do przypomnienia o obecności Narodu Romskiego w społeczeństwach większości krajów świata

W związku z tym Dniem jako Stowarzyszenie Romów w Polsce stwierdzamy, że w Polsce Konstytucja RP oraz ustawodawstwo gwarantują mniejszościom narodowym i etnicznym równouprawnienie.Niestety zapisy prawa często mijają się z rzeczywistością.

Pomimo iż mieszkamy w Polsce od początków XV w często spotykamy stygmatyzowanie naszej mniejszości. Zdarzają się przypadki podawania w mediach romskiego pochodzenia sprawców czynów zabronionych, prowadzenia statystyk dotyczących wyłącznie Romów, czy też realizacji programów rzekomo na rzecz Romów w których traktowani jesteśmy przedmiotowo.

W związku z powyższym apelujemy o podwyższenie standardów w stosunku do obywateli polskich pochodzenia Romskiego w zakresie przestrzegania praw człowieka i obywatela.

Niezależne od wskazanych problemów oświadczamy, że Polska jest dla nas ojczyzną i wiążemy z nią swoją przyszłość.

Przekazujemy serdeczne życzenia naszym współbraciom , by także widzieli dobrą przyszłość dla siebie i swoich dzieci w swoim kraju.

Wyróżnione

Strona Stowarzyszenia Romów w Polsce powstała w ramach Projektu realizowanego z Programu integracji społecznej i obywatelskiej Romów w Polsce na lata 2021-2030

STOWARZYSZENIE ROMÓW W POLSCE
ul. Berka Joselewicza 5
32-600 Oświęcim
tel. +48 338 426 989

Napisz do nas...