Główne cele projektu: Romowie jako ofiary Akcji Reinhardt.
Jednym z najważniejszych aspektów badania zagłady Romów w okupowanej Polsce jest analiza związku prześladowań Romów z Akcją Reinhardt, mającą na celu eksterminację polskich Żydów. Wychodzimy bowiem z założenia, że Akcja Reinhardt była jednym z trzech wydarzeń, w trakcie których podjęte zostały ostateczne decyzje odnośnie ludobójstwa popełnionego na Romach. Dwa pozostałe to inwazja hitlerowskich Niemiec na ZSRR i działalność Einsatzgruppen na okupowanych terenach oraz podjęta przez Heinricha Himmlera decyzja o deportacji głównie niemieckich Sinti i Romów do KL Auschwitz oraz jej konsekwencje. Założenie to związane jest z przyjętym przez nas sposobem postrzegania zagłady Romów jako procesu niespójnego i w dużej mierze zdecentralizowanego, niebędącego wynikiem odgórnie nakazanego i precyzyjnie wykonywanego planu, lecz sytuacyjnie uwarunkowanych decyzji będących rezultatem negocjacji między różnymi szczeblami nazistowskiego aparatu terroru, choć podejmowanego w ramach ideologicznego konsensusu, uznającego Romów za gorszą rasę, której należy się w jakiś sposób pozbyć w celu zapewnienia rasowej czystości społeczeństwa.
Jak świadczą oficjalne materiały informacyjne najważniejszych instytucji zajmujących się historią Holokaustu, Yad Vashem czy United States Holocaust Memorial Museum, Sinti i Romowie uznawani są za ofiary Akcji Reinhardt, w wyniku której na terenie okupowanej Polski zamordowano niemal 2 miliony Żydów. Jednakże nasza wiedza na temat losu Sinti, Romów i innych nieżydowskich ofiar Akcji Reinhardt jest ciągle bardzo niewielka. Również w świadomości społecznej Sinti i Romowie nie występują najczęściej jako ofiary Akcji. Warto w tym miejscu skorzystać z Wikipedii – postrzeganej jako wskaźnik pewnego poziomu świadomości społecznej. W polskiej wersji Wikipedii w haśle poświęconym Akcji Reinhard romskie ofiary nie pojawiają się w ogóle. W wersji angielskiej możemy znaleźć zdanie o tym, że w obozach Akcji Reinhard „zamordowano nieokreśloną liczbę Romów, wśród nich wiele dzieci”. Zdanie to opatrzone jest odnośnikiem do pracy Yitzhaka Arada (1999) Belzec, Sobibor, Treblinka: The Operation Reinhard Death Camps. Natomiast w niemieckiej wersji Romowie są wymienieni wraz z Żydami jako ofiary Akcji już w jej definicji: („Aktion Reinhardt […] ist ein Tarnname für die systematische Ermordung aller Juden und Roma des Generalgouvernements (deutsch besetztes Polen und Ukraine) in der Zeit des Nationalsozialismus”. Wersja ta podaje również przybliżoną liczbę romskich ofiar Akcji: 50 000 osób. (https://de.wikipedia.org/wiki/Aktion_Reinhardt). Zróżnicowanie to może odpowiadać zróżnicowaniu wiedzy na temat nazistowskich prześladowań Romów w ogóle: jest ona najbardziej rozwinięta w krajach niemieckojęzycznych.
Głównym celem naszego projektu jest przeprowadzenie badań, które pozwolą na poszerzenie naszej ubogiej wiedzy o romskich ofiarach Akcji Reinhardt, a także upowszechnienie jej w społeczeństwie.
Cele szczegółowe to:
(1) Porównawcza analiza procesów, które doprowadziły do rozpoczęcia Akcji Reinhardt i tych które doprowadziły do podjęcia decyzji o zagładzie Sinti i Romów. Występuje tu zbieżność chronologiczna ale należy zbadać, czy zagłada Żydów w Generalnym Gubernatorstwie i zagłada Romów były omawiane lub planowane łącznie, czy oddzielnie, czy były przygotowywane przez te same, czy też różne instytucje, czy między tymi instytucjami istniała komunikacja i wymiana informacji (badania archiwalne). Zbadać na przykład należy, jaki był związek wydanych wiosną 1942 r. przez kilku starostów z terenu Generalnego Gubernatorstwa (m.in. starostę powiatu warszawskiego Rupprechta) rozporządzeń dotyczących umieszczenia Romów w gettach żydowskich (Juszkiewiczówna 1992: 79) z dynamiką rozpoczynającej się w tym samym czasie akcji Reinhardt, a także z przyjętymi w tym samym roku w Niemczech ustaleniami dotyczącymi zakresu odpowiedzialności poszczególnych instytucji prowadzących hitlerowską politykę wobec Romów.
(2) Analiza przebiegu zagłady Sinti i Romów
(A) W obozach zbudowanych dla potrzeb Akcji Reinhardt (Treblinka, Bełżec, Sobibór) oraz w obozach wykorzystywanych w Akcji (Majdanek, KL Auschwitz). O ile istnieje już w miarę bogata i szczegółowa literatura odnośnie romskich ofiar Auschwitz-Birkenau, o tyle na temat romskich ofiar innych wymienionych tu obozów mamy jedynie skąpe informacje. Jedyna monografia na temat sytuacji Sinti i Romów w obozach Akcji Reinhardt dotyczy Treblinki i jest to bardzo wstępne opracowanie (Bukowski 2014). Mamy jednak zapis rozmaitych relacji, z których wynika, że Romowie byli ofiarami zarówno komór gazowych obozu zagłady w Treblince, jak i masowych rozstrzeliwań w pobliskich lasach oraz wyniszczającej pracy w należącym do kompleksu Treblinki obozie pracy (Flażyńska 2020). Nieco informacji na temat Sinti i Romów w obozie w Bełżcu można znaleźć w monografii Roberta Kuwałka (2010). W Bełżcu, jeszcze przed założeniem tam obozu zagłady, znajdował się obóz pracy, w którym dużą grupę więźniów stanowili Romowie (polscy, z okolic Zamościa) i niemieccy Sinti przewiezieni na teren okupowanej Polski z okolic Hamburga. Po likwidacji obozu pracy ci jego więźniowie, którzy przeżyli tragiczne warunki w nim panujące, zostali umieszczeni w różnych miejscowościach dystryktu lubelskiego, „miedzy innymi – pisze Kuwałek – w getcie w Siedlcach, skąd deportowano ich wraz z Żydami do obozu zagłady w Treblince” (Kuwałek 2010: 176). Jeśli idzie o obóz zagłady w Bełżcu, Kuwałek powołuje się na jedyne jego zdaniem świadectwo mówiące o transporcie Romów do obozu, a także na dokumenty i publikacje potwierdzające deportacje do obozu zagłady w Bełżcu Romów z Dystryktu Galicja (np. z okolic Kołomyi, Stanisławowa, Borysławia i Drohobycza (Kuwałek 2010: 176-177). Jeśli zaś chodzi o obóz zagłady w Sobiborze, to dysponujemy jedynie świadectwami dwóch byłych więźniów oraz trzema pochodzącymi od zewnętrznych świadków, przy czym – jak pisze Marek Bem – trudno jest jednoznacznie stwierdzić, czy opisywane w tych świadectwach transporty i egzekucje Romów miały rzeczywiście miejsce (Bem 2015: 159). W istniejącej literaturze brak jest praktycznie wzmianek na temat obecności więźniów romskich w obozie na Majdanku. W monografii autorstwa Józefa Marszałka „Cyganie” zostali wymienieni jako jedna z 54 narodowości, do których należeli więźniowie Majdanka (Marszałek 1981: 72). Autor wspomina też, że podobnie jak Żydzi byli oni szczególnie narażeni na kary fizyczne (Marszałek 1981: 96). W pracy tej możemy też znaleźć wzmiankę na temat zjawiska „rodziny obozowej”, istniejącego w kobiecej części obozu. Była to grupa kobiet – więźniarek udzielających sobie nawzajem pomocy. Wśród różnych rodzin tego rodzaju autor wymienia też „rodzinę cygańską” (Marszałek 1981: 144), co może oznaczać istnienie pewnego stopnia samoorganizacji romskich więźniarek. Prawie nic nie wiemy na temat liczby romskich więźniów Majdanka. W „Kronice obozu na Majdanku” znajdujemy jedynie informację, że 15.03. 1944 obozowa komórka AK stwierdziła obecność 89 romskich więźniów – 51 mężczyzn i 38 kobiet (Leszczyńska 1980: 304).
W szczególności chcielibyśmy ustalić, skąd i w jaki sposób Sinti i Romowie trafiali do obozów Akcji Reinhardt (co obejmuje również dokumentację Sinti i Romów osadzonych w gettach), jakie były to grupy romskie, ilu Sinti i Romów w przybliżeniu zamordowano w obozach. Chcielibyśmy też porównać chronologię transportów Sinti i Romów do Auschwitz-Birkenau z chronologią Akcji Reinhard.
(B) W masowych egzekucjach w różnych miejscach Generalnego Gubernatorstwa których dokonano w latach 1942-1943. W latach tych dokonano, według obecnej wiedzy, 125 masowych mordów na Sinti i Romach, czyli 75% wszystkich egzekucji Sinti i Romów na terenie okupowanej Polski (Zimmermann 1996: 281). Egzekucje te doczekały się zbadania (Kaszyca 1998), choć wiele danych musi zostać jeszcze uzupełnionych w oparciu o kwerendy archiwalne w Niemczech i Polsce. Chcemy ustalić ilość romskich ofiar i grupy, z jakich pochodzili zamordowani Sinti i Romowie, zrekonstruować przebieg egzekucji i określić jednostki, które brały w nich udział, a także zbadać niebadane do tej pory (z wyjątkiem Kapralski 2018) zagadnienie stosunku miejscowej ludności do mordów na Sinti i Romach i jej współpracy z Niemcami. W trakcie badań terenowych chcielibyśmy tez zbadać, w jaki sposób mordy popełnione na Sinti i Romach w latach 1942-1943 funkcjonują w pamięciach zbiorowych lokalnych społeczności, a przy okazji być może zdobyć wiedzę na temat nieznanych jeszcze miejsc, w których Sinti i Romowie byli mordowani w trakcie Akcji Reinhardt.
(3) Akcja Reinhardt i status Sinti i Romów jako ofiar Zagłady.
Chcielibyśmy, aby analiza dostępnych materiałów, którą zamierzamy przeprowadzić, przyczyniła się do dyskusji na temat statusu Sinti i Romów jako ofiar Zagłady. Chcielibyśmy zbadać, w jaki sposób ogólny rasistowski konsensus władz hitlerowskich i uznanie Sinti i Romów za gorszą, szkodliwą rasę, dla której nie ma miejsca w Rzeszy Niemieckiej, był realizowany w praktyce na okupowanych ziemiach Polski, zwłaszcza w trakcie konkretnego epizodu Holokaustu – Akcji Reinhardt.
Michael Zimmermann (1996: 282) pisze, że zbrodnie popełnione na Sinti i Romach w trakcie Akcji Reinhard nie były dziełem przypadku czy lokalnych inicjatyw, lecz rezultatem centralnych instrukcji. Świadczy o tym rozmiar zbrodni, geograficzna lokalizacja miejsc, w których jej dokonano, jej czas oraz rozmieszczenie rozmaitych jednostek niemieckich, które w niej uczestniczyły, zwłaszcza Policji Porządkowej (Ordnungspolizei). Naszym zadaniem będzie zbadanie tej tezy w konfrontacji z materiałem, jaki spodziewamy się uzyskać. W szczególności interesować nas będzie kwestia owych centralnych instrukcji, o których wspomina Zimmermann. Interesuje nas, jak bardzo centralne one były – na jakim szczeblu były podejmowane i jaką rolę w ich podejmowaniu i realizacji odgrywała interakcja między czynnikami i instytucjami lokalnymi a centrami nazistowskiej władzy.
Jeśli chodzi o motywy rozkazów dotyczących zbrodni popełnionych na Sinti i Romach w trakcie Akcji Reinhardt, Zimmermann (1996: 282-283) pisze, że byli oni mordowani przy okazji akcji skierowanych przeciwko partyzantom, alianckim spadochroniarzom kontaktującym się z polskim ruchem oporu, czy ukrywającym się Żydom. Zdaniem Zimmermanna (1996: 283), Sinti i Romowie występowali w światopoglądzie niemieckich policjantów i żołnierzy Wehrmachtu jako „szpiedzy” i „agenci” działający na rzecz wroga, które to pojęcie zbiorczo określało Żydów, partyzantów i żołnierzy alianckich. Jednocześnie jednak Zimmermann (1996: 283) zauważa, że Sinti i Romowie byli traktowani przez Niemców jako istoty, których życie miało mniejszą wartość niż innych. W naszych badaniach chcemy ustalić, czy rzeczywiście Sinti i Romowie byli mordowani wyłącznie „przy okazji” akcji skierowanych przeciwko innym grupom i czy rzeczywiście byli postrzegani jedynie jako pomocnicy wrogów Rzeszy, czy też może większą rolę odgrywało tu kryterium rasistowskie, leżące u podstaw uznania życia Sinti i Romów za mniej wartościowe.
Niezależnie od tego, czy uda się nam w satysfakcjonujący sposób odpowiedzieć na powyższe pytania, warto będzie zbadać, jak kształtowały się relacje między zbrodniami popełnionymi na Sinti i Romach a tymi, których ofiarą padli Żydzi z Generalnego Gubernatorstwa. Nawet bowiem jeśli potwierdzone zostanie (do czego się skłaniamy), że wbrew zdaniu Zimmermanna Sinti i Romowie byli mordowani nie tylko „przy okazji” ale także w akcjach skierowanych specjalnie przeciwko nim, to będziemy musieli zapytać o status tych akcji. Czy stanowiły one cel sam w sobie i realizowały centralną, rasistowską politykę unicestwienia Sinti i Romów, czy też można je potraktować jako instrumentalne wobec Zagłady Żydów – na przykład jako mające na celu „oczyszczenie terenu”, na którym się ona dokonywała, z „elementów niepewnych”, czy też umożliwienie jednostkom policji i żandarmerii, które do tej pory poszukiwały wędrownych Romów oraz kontrolowały miejsca, w których żyli Romowie osiadli oraz Sinti i Romowie niemieccy deportowani do okupowanej Polski w 1940 r., zajęcie się wyłącznie mordowaniem Żydów i poszukiwaniem żydowskich zbiegów.
(4) Ogólna refleksja nad zagładą Romów.
Ostatni z wymienionych problemów badawczych prowadzi do bardziej ogólnego zagadnienia, dotyczącego podobieństw i różnic między Zagładą Żydów i zbrodniami popełnionymi na Sinti i Romach. Obecnie przyjmuje się najczęściej, że w odróżnieniu od Zagłady Żydów trudno jest znaleźć ślady istnienia jakiegoś jednolitego, centralnie sterowanego planu unicestwienia Sinti i Romów. Zakres i natura prześladowania Sinti i Romów różniły się znacznie w zależności od miejsca, charakteru i możliwości odpowiedzialnych za prześladowania instytucji, a także konkretnej konstelacji interesów, stosunków władzy oraz czynników ideologicznych charakteryzujących dane miejsce i czas. Również ofiary miały zróżnicowane szanse, bądź aby przetrwać, bądź aby zginąć (Zimmermann 2008: 4-5). Jednakże analiza skomplikowanych i czasem niespójnych procesów decyzyjnych leżących u podstaw Akcji Reinhardt (Musiał 2000) wskazuje, że między eksterminacją Żydów i Sinti i Romów było wiele podobieństw.
Michael Stewart (2007) twierdzi na przykład, że los Sinti i Romów pozwala zrozumieć, że do ludobójstwa może dojść również wtedy, gdy trudno jest wskazać wyraźnie sformułowaną „szczególną intencję” ze strony sprawcy i gdy nie istnieje „skoordynowany plan” zagłady, przekładający się na rzeczywistość za pomocą dającego się odtworzyć łańcucha decyzyjnego. Prześladowania Sinti i Romów pokazują, że do masowej zbrodni może dojść również w wyniku luźno skoordynowanej lub wręcz czasami niespójnej interakcji działań w różnych obszarach rzeczywistości (prawo, medycyna, polityka społeczna, ekonomia) i na różnych szczeblach administracyjnych.
Według Zimmermanna to same podejście można zastosować do Holokaustu jako całości. Twierdził on, że precyzując pojęcie ludobójstwa w świetle naszej wiedzy o zagładzie Romów należy zwrócić uwagę na „specyficzne przenikanie się rasistowskiego stygmatu i sytuacyjnej eskalacji zabijania. Właśnie to połączenie charakteryzuje zbrodnie popełnione tak na Cyganach, jak i na Żydach. W obu przypadkach możemy mówić o masowej zbrodni, która była starannie zaplanowana jeśli chodzi o praktyczne wykonanie, aczkolwiek nie posiadała istniejącego od dłuższego czasu ‘przed-planu’ dotyczącego jej realizacji” (Zimmermann 2007: 21).
Mamy nadzieję, że analiza losu romskich ofiar Akcji Reinhardt pozwoli na nowe spojrzenie na zarysowaną tu debatę odnośnie natury Holokaustu, które – jak sądzimy – przyczyni się do innowacyjnego ujęcia kwestii podobieństw i różnic między losem Żydów i losem Sinti i Romów a także wzbogaci nasze rozumienie największej tragedii XX wieku.
Dodatkowo badania nasze mogą umożliwić wgląd w psychologiczne aspekty ludobójstwa poprzez analizę dyskursów, ideologii, poglądów i stereotypów, które występowały na różnych poziomach nazistowskiej maszyny brodni i w poglądach jej wykonawców. W szczególności interesować nas będzie w jaki sposób rasistowski charakter zbrodni popełnionej na Sinti i Romach był ukrywany za pomocą rozpowszechnionych w Niemczech stereotypów i nie docierał do świadomości wielu Niemców, co miało swe dalekosiężne konsekwencje po II wojnie światowej, przejawiające się m.in. w odmawianiu niemieckim Sinti odszkodowań i niechęci do uznania zbrodni popełnionych na nich przez narodowych socjalistów.
(5) Upamiętnienie.
Oprócz części badawczej w skład naszego projektu wchodzą działania upamiętniające mające na celu zwiększenie niskiej na ogół świadomości romskiego losu w czasie II wojny światowej na terenach, na których dokonała się Akcja Reinhardt. Chcielibyśmy dokonać przeglądu istniejących upamiętnień zagłady Sinti i Romów na terytorium dawnego Generalnego Gubernatorstwa, zarówno w obozach śmierci jak i tam, gdzie Romowie i Sinti ginęli w masowych egzekucjach lub umierali z głodu, chorób i pracy ponad siły. Chcielibyśmy też przyczynić się do upamiętnienia romskich ofiar tam, gdzie nie ma jeszcze żadnych znaków pamięci. Częścią tego zadania będzie projekt przywrócenie ofiarom godności poprzez ich identyfikację i personalne upamiętnienie. Nie będzie to zapewne możliwe we wszystkich przypadkach, niemniej jednak analiza istniejących dokumentów pozwoli dokonać takiego upamiętnienia w kilku miejscach, zwłaszcza tych, do których kierowani byli Sinti deportowani do Generalnego Gubernatorstwa w 1940 r.
(6) Edukacja.
Ostatnią częścią naszego projektu są działania edukacyjne mające na celu rozpowszechnienie wiedzy o zagładzie Sinti i Romów. Wiedza ta jest wciąż bardzo niewielka i wymaga intensywnych działań popularyzatorskich. W szczególności chcielibyśmy opracować materiały edukacyjne i specjalne programy dla młodzieży, w których mogłyby one być użyte. Programy te mogłyby być realizowane w szkołach, zwłaszcza tych znajdujących się terenach związanych z Akcją Reinhardt, a także specjalnych programów i szkół letnich, w tym międzynarodowych
Zadanie pt. Zagłada Romów w okupowanej Polsce w czasie II wojny światowej:geneza, przebieg, upamiętnienie – Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego