Oświadczenie w sprawie podawania w mediach publicznych przez niektórych dziennikarzy narodowości sprawców czynów zabronionych

Oświadczenie z dnia 29 sierpnia 2016 r.
Stowarzyszenia Romów w Polsce


w sprawie podawania w mediach publicznych przez niektórych dziennikarzy narodowości sprawców czynów zabronionych

W dniu 24 sierpnia 2016 r. w dzienniku „Gazeta Krakowska” ukazał się artykuł zatytułowany „Romowie ukradli malucha, który miał być atrakcją imprezy motoryzacyjnej” autorstwa Alicji Fałek (http://www.gazetakrakowska.pl/wiadomosci/nowy-sacz/a/romowie -ukradli-malucha…). Z artykułu wynika, że dwóch Romów mieszkańców Limanowej, w nocy z soboty na niedzielę ukradło fiata 126p oraz, że usłyszeli oni już zarzut zaboru mienia, za co grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

Informacje dotyczące kradzieży m.in. aut pojawiają się w mediach codziennie wywołując dyskusję na temat przyczyn i sposobu zapobiegania tej patologii. Dzięki działalności m.in. prasy sprawy są nagłaśniane, zaś sprawcy zwykle szybko zatrzymywani.

Jednakże informacja o kradzieży auta zamieszczona w wydaniu „Gazety Krakowskiej” różni się od innych podobnych jednym istotnym szczegółem. W artykule dwukrotnie podano romskie pochodzenie etniczne sprawców, jakby to miało jakieś znaczenie dla oceny czynu i jego karalności.

Właściwe stanowisko zajął rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Limanowej stwierdzając: „Wczoraj zatrzymaliśmy podejrzanych, którzy przyznali się do kradzieży ” i ani słowa o pochodzeniu etnicznym. Czyn popełnili mężczyźni i dla Policji pochodzenie etniczne sprawców nie jest istotne dla sprawy.

Wskazana sprawa jest niezwykle ważna z punktu widzenia konstytucyjnej zasady równości (art. 32 ust. 1 Konstytucji), gdyż dotychczas nie zauważyliśmy aby media podawały pochodzenie etniczne sprawcy np. kradzieży, gwałtu, czy rozboju, jeśli są oni obywatelstwa polskiego pochodzenia polskiego, żydowskiego, ukraińskiego, białoruskiego, litewskiego, czy niemieckiego. Zachodzi pytanie dlaczego niektórzy dziennikarze, w tym przypadku Pani Alicja Fałek, tak się zachowują, co chcą uzyskać? Czy chodzi o potwierdzenie własnego przekonania o pewnych stereotypach? Ciekawostką jest to, iż w gazecie „Dziennik Polski” w dniu 18-19.04.2015 r. ta sama dziennikarka także wyeksponowała narodowość romską obywatelki polskiej, która pobiła dziecko („Romka odpowie za rozbitą główkę swojego dziecka”)!

Z naszych doświadczeń wynika, że każdorazowo po podaniu przez media, iż sprawcą jakiegoś niegodnego czynu była osoba pochodzenia romskiego, pojawiają się w Internecie nienawistne wpisy pod adresem obywateli polskich pochodzenia romskiego, co wywołuje naszą reakcję w postaci kierowania zawiadomień do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Powoduje to samoistne nakręcanie się spirali nietolerancji.

Mając na uwadze przedstawiony przypadek prosimy dziennikarzy, by publikując bulwersujące informacje o bezprawnych i niegodnych czynach, nie podawali danych dotyczących narodowości obywateli polskich. Przestępca pozostaje przestępcą, niezależnie od pochodzenia etnicznego. Wydaje nam się, że czytelnicy z pewnością nie oczekują informacji o etnicznym pochodzeniu sprawcy, lecz informacji, iż przestępca został schwytany i niechybnie zostanie ukarany.

Niezależnie od powyższego informujemy, że w dniu 26 sierpnia 2016 r. wystąpiliśmy do redaktora naczelnego „Gazety Krakowskiej” o zaniechanie wykonywania wskazanego procederu.

Roman Kwiatkowski
Prezes Zarządu Głównego

Wyróżnione

Strona Stowarzyszenia Romów w Polsce powstała w ramach Projektu realizowanego z Programu integracji społecznej i obywatelskiej Romów w Polsce na lata 2021-2030

STOWARZYSZENIE ROMÓW W POLSCE
ul. Berka Joselewicza 5
32-600 Oświęcim
tel. +48 338 426 989

Napisz do nas...

Aby wypełnić ten formularz, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce.