W związku z kryzysem imigranckim na granicy polsko-białoruskiej Stowarzyszenie Romów w Polsce oświadcza, co następuje.
Oświadczenie
z dnia 3 listopada 2021 r.
Stowarzyszenia Romów w Polsce
„Jeśli człowiek niszczy jedno życie, to jest tak, jak gdyby zniszczył cały świat.
A jeśli człowiek ratuje jedno życie, to jest tak, jak gdyby uratował cały świat”
(Talmud Babiloński)
W związku z kryzysem imigranckim na granicy polsko-białoruskiej Stowarzyszenie Romów w Polsce oświadcza, co następuje.
Od drugiego września 2021 r. w trzykilometrowym pasie granicznym z Białorusią, do którego – poza służbami wymienionymi w ustawie – nikt nie ma dostępu, obowiązuje stan wyjątkowy. Stan ten polskie władze wprowadziły z powodu agresywnych działań reżymu Łukaszenki, który przerzuca uchodźców z Bliskiego Wschodu na teren naszego kraju. By zapobiec przerzucaniu imigrantów do Polski władze polskie zbudowały wzdłuż granicy kolczaste ogrodzenie. W wyniku tych działań imigranci od wielu dni pozostają na granicy, jak w matni. Każda próba przejścia przez polską lub białoruską granicą powoduje ich zawracanie do punktu wyjścia, co w prawie nazywane jest push-backiem (przepychanie za swoją granicę). Z różnych źródeł wynika, że w strefie granicznej zmarło już kilka osób.
Szczególnie trudna jest sytuacja dzieci imigrantów, które pomimo zimnej i deszczowej pogody przebywają pod gołym niebem, bez ciepłej odzieży, pożywienia, czy pomocy lekarzy.
Empatyczni obywatele zastanawiają się jak długo to potrwa. Polskie władze stwierdzają, że granice Rzeczypospolitej są święte i nie ma mowy o wpuszczeniu do kraju jakiejkolwiek osoby.
Niewątpliwie granice Polski są wielką wartością, jednakże życie i zdrowie ludzi (imigrantów), w tym dzieci, jest także wielką wartością.
W sprawie wypowiedziało się już wiele instytucji, czy organizacji. Głos zabrali także znaczący ludzie świeccy oraz duchowni.
W dniu 1 października 2021 r. UNICEF Polska (Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci) wydał oświadczenie, w którym stwierdził:
„Ostatnie wydarzenia, które miały miejsce na granicy Polski i Białorusi są niedopuszczalne. Dobro dzieci jest priorytetem i zawsze powinno być na pierwszym miejscu. Wywiezienie dzieci za granicę (przez polskie władze) i pozostawienie tam, powoduje bezpośrednie zagrożenie dla ich zdrowia i życia. To jest nieludzkie i nieakceptowalne budząc zdecydowany sprzeciw”. Kończąc oświadczenie UNICEF poinformował, że wystąpił do Premiera z żądaniem podjęcia natychmiastowych działań respektujących prawa najmłodszych.
W dniu 26 sierpnia 2021 r. na Jasnej Górze głos zabrał Prymas Polski abp Wojciech Polak, który stwierdził co następuje:
„Żaden człowiek, niezależnie od wyznawanej religii czy pochodzenia, nie może być instrumentem politycznej walki. Życie emigranta, podobnie jak życie każdego innego człowieka, jest święte i ma niezbywalną godność. Święte jest życie człowieka zmagającego się z ubóstwem, z bezdomnością, uciekającego przed wojną, czy głodem.”
Innym razem Prymas mówił na temat uchodźców na polskiej granicy:
„Musimy wziąć do serca, że ludzie nie mogą chować się po lasach i w tych lasach, nie daj Boże, umierać. Wszyscy powinniśmy się o to upominać. Kościół powinien konkretnie apelować i współdziałać. … Czy ksiądz Prymas uzyskał odpowiedź na list do szefa MSWiA, w którym apelował o dopuszczenie do strefy objętej stanem wyjątkowym lekarzy? (pytanie dziennikarza) Nie otrzymałem jeszcze żadnej odpowiedzi ze strony pana ministra”.
Z wymienionych wypowiedzi wynika, że należy oddzielić strategiczną dla Państwa Polskiego kwestię ochrony granicy, od stosowania zasad humanitaryzmu (postawy wyrozumiałości i życzliwości, nacechowanej szacunkiem dla człowieka oraz pragnieniem oszczędzenia mu cierpień).
Zdaniem Stowarzyszenia Romów w Polsce obie te wartości nie wykluczają się i mogą funkcjonować obok siebie. Takie stanowisko nie wynika z poglądów politycznych, lecz po prostu z ludzkiego sumienia. Stowarzyszenie zauważa pewne analogie obecnej sytuacji z sytuacją romskich taborów ukrytych w lasach w czasie II wojny światowej, kiedy Romowie byli ścigani i mordowani przez Niemców oraz nacjonalistów ukraińskich (często na podstawie informacji lokalnych szmalcowników) nie mając najczęściej żadnej pomocy. Pamiętamy, co czuły nasze matki zatroskane o życie i zdrowie swoich dzieci.
Zauważamy także, iż islamski Iran przyjął w czasie II wojny światowej ponad sto tysięcy chrześcijańskich Polaków ewakuowanych ze Związku Radzieckiego na podstawie umowy Józefa Stalina z generałem Władysławem Sikorskim z dnia 18 marca 1942 r. .
Dlatego apelujemy do polskich władz, by zastosowały w praktyce wartości przedstawione przez Prymasa Polski na Jasnej Górze przejawiające się w stwierdzeniu, że życie emigranta, jak życie każdego człowieka, jest święte i ma niezbywalną godność, ale także głosy organizacji i osób świeckich wypowiedziane w podobnym duchu.
Roman Kwiatkowski
Prezes Stowarzyszenia Romów w Polsce